Niewolnik mojej eks cz.1
Data: 27.05.2020,
Kategorie:
Fantazja
Autor: JKLPIJK, Źródło: SexOpowiadania
... zastanawiać – jeśli wyczyścisz mój odbyt po stosunku analnym, pozwolę ci walić sobie konia.
-Trudna propozycja – myślałem sobie – ale czy nie do takich rzeczy Wiktoria szukała trzeciej osoby? Chciała mieć służącego, który będzie im służył, a jednocześnie którego mogłaby seksualnie poniżyć. Czy byłem do tego idealną osobą? W końcu kiedyś byliśmy razem. Teraz może w końcu mi pokazać: „Patrz, co straciłeś!”. Ach… walić to! Sam tego chciałem godząc się na ten układ.
-Okej, zgadzam się – wymamrotałem.
-Haha. Dobrze więc. Powal sobie tego małego konika – zadrwiła ze mnie.
Wrócła na Piotrka, aby kontynuować ujeżdżanie, tym razem zwrócona twarzą do mnie.
-No, powal sobie, zboczuchu – drażniła mnie Wiktoria podskakując na penisie Piotrka.
Zrobiłem, co kazała i jechałem sobie na ręcznym patrząc, jak się grzmocą. Byłem mega podjarany.
-O tak! – jęczała Wiktoria. Ruchaj mnie w tyłek! – była bardzo podniecona.
Ruchali się coraz szybciej a ich jęki stawały się coraz szybsze i coraz głośniejsze.
-O kurwa, zaraz dojdę – wystękał Piotrek i po chwili zaryczał jak zwierze. Jego penis zaczął pulsować pompując spermę w jej odbyt. Widok mojej byłej zalewanej spermą od środka spowodował, że mój ...
... kutas również wystrzelił oblepiając mój brzuch nasieniem.
Hahaha, o tak!- śmiała się Wiktoria. – A teraz to, co obiecałeś, zboczuchu. Chodź tutaj – powiedziała do mnie. Wciąż połączona z penisem Piotrka kazała mi przyklęknąć niedaleko jej odbytu. Piotrek wysunął swojego penisa pozostawiając w miejscu jej odbytu rozepchaną dziurę z której chwilę potem zaczęła wyciekać sperma.
-No już, dajesz, wyjedz spermę z mojej dupy, zanim wykapie na podłogę.
Byłem posłuszny jak pies. Zlizałem spermę, która wyciekła z niej, a potem przystąpiłem do czyszczenia językiem jej odbytu. Wylizywałem resztki spermy z jej dupy. W ustach miałem słony smak ciepłego nasienia Piotrka i dupki Witorii.
-Smakuje ci, co? – zapytała Wiktoria. – Masz wszystko połknąć a potem zadbać, aby mój odbyt był czysty.
W rzeczywistości, smak był obrzydliwy, jednak byłem tak podniecony, że chciałem lizać jej brudny odbyt. Nie mogłem się opanować. Lizałem jej dupę jak pies. Po paru minutach była czysta i wylizana do reszty. Wtedy Wiktoria rzekła:
***
Jechałem do domu. Był już wieczór. W ustach nadal miałem smak ludzkiej spermy. Tak zaczął się kolejny epizod w moim życiu. Zostałem niewolnikiem mojej byłej…
Ciąg dalszy nastąpi.