1. Kobiety mojego życia - Rozdział 2


    Data: 10.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku

    ... szybko wyciągasz wnioski. Ale..... – dodała po chwili Monia, widząc, że rozmowa zboczyła na trochę inny tor – to przecież nic złego, że mógłbyś mi się podobać prawda? - Skądże, podobnie jak to, że ty mogłabyś podobać się mnie. Co swoją drogą jest oczywiste bo w końcu jesteś piękną, seksowną, młodą kobietą, prawda? - No niby tak. I dzięki za komplement hehe, zwłaszcza za tę „seksowną” – „Szkoda, że mój mąż tak nie uważa” – dodała Monia w myślach. - Nie ma za co. Mówię tylko jak jest.... - Mam tylko nadzieję, że nie polecisz zaraz do Lidki i nie nagadasz jej jak to jej siostra ci nagadała, że się jej podobasz, hmm? - No coś ty, obiecuję, że zachowam to dla siebie. - Świetnie, w takim razie ja też nie powiem mężowi, że szwagier miałby na mnie chrapkę. - Hej, hej, żadnej chrapki na ciebie nie mam....nie dodawaj sobie – pogroził jej palcem. - Pewnie, że masz hehe....tylko oczywiście się nie przyznasz – dodała już wyraźnie żartobliwym tonem Monika, chociaż w rzeczywistości mówiła poważnie. - Jak dla mnie to ty wyglądasz na wygłodniałą seksu, więc pewnie masz na mnie jeszcze większą chrapkę. - Niewykluczone. - Heh, chcesz mi powiedzieć, że Krzysiek tak słabo o ciebie dba? - Nawet nie masz..... – Monia nie zdołała dokończyć zdania ponieważ zadzwonił jej w torebce telefon. – To Krzysiek – odrzekła spoglądając na Michała. - No dobra, to ja będę już spadał, dokończe te zakupy, a wy se pogadajcie. - Ok, to w takim razie do zobaczenia wkrótce. - Taaa.....narazie – pożegnał się Michał ...
    ... i odchodząc jeszcze raz zlustrował Monikę z daleka. Idąc do domu popuścił wodze wyobraźni. Pieprzył w niej Monikę ze wszystkich swoich sił a ona krzyczała z rozkoszy głośniej niż na koncercie rockowym. Nie wiedział jednak jakie intencje miała Monika rozpoczynając z nim tą rozmowę, niby wcześniej podczas wspólnych spotkań też dokuczali sobie w podobny sposób, że jedno miało by ochotę na drugiego, ale tak jak wtedy były to oczywiste żarty, tak teraz wydawało się, że Monika wcale nie żartowała. Albo może poprostu chciała by Michał wiedział, że się jej podoba jak i to, że ona wie, że podoba mu się również. Nie mógł jej rozgryźć, ale wiedział, że pewnie niedługo dowie się o co w tym wszystkim chodziło. Istniała też szalona myśl, która wpadła Michałowi do głowy, mianowicie taka, że Monika naprawdę miała problemy łóżkowe z mężem i szukała kogoś na zastępstwo. Uwiedzenie chłopaka młodszej siostry wydawało się najłatwiejszym rozwiązaniem. I chociaż Michał nie wahałby się gdyby Monika zaprosiła go do swojej sypialni, to nie miał zamiaru dać się wykorzystać. Nie mniej jednak był tak napalony, że gdy tylko Lidka wróci z pracy, zaciągnie ją do wyra i przeleci wyobrażając sobie, że tak samo zerżnąłby Monikę. Tymczasem Monika po powrocie do domu, zdążyła jedynie odstawić dopiero co zrobione zakupy i niemalże natychmiast udała się do toalety. Krzysiek widząc to lekko się zdziwił, że nawet się nie odezwała ale pomyślał, że musiało jej się bardzo chcieć siku lub coś więcej. Sam więc zaczął ...
«12...101112...19»