-
Intruz
Data: 11.06.2020, Autor: VeryBadBoy, Źródło: Lol24
... cipki. Uspokajali się dłuższą chwilę. Kuba opierał głowę o jej plecy, dysząc jeszcze. Z wciąż tkwiącym, malejącym penisem w swej matce. Katarzyna czuła, jak wypływają z niej jej własne soki i nasienie Kuby. Odsunęli się od siebie, siadając na podłodze. Zaczęli się rozglądać. Nawet nie zauważyli, kiedy intruz wyszedł. Byli tak skupieni w swej żądzy i pożądaniu na sobie. Poprzysięgli sobie, że nigdy o tym nie wspomną. Ani w rozmowie ze sobą, ani nikomu innemu. Szczególnie Ireneuszowi. Zastanawiali się później tylko, co stało się z dostawcą pizzy, który nigdy do nich nie dotarł.