-
szwagierka po raz 4
Data: 21.06.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: michaił, Źródło: Fikumiku
... narzędzia i poszedłem na zarobek.W mieszkaniu była już szwagierka oraz jej córka też notabene Ewa /fajna z niej laska-jeszcze ładniejsza niż mamusia bo młodsza/,która jak się okazało miała wolny dzień.Pomyślałem sobie -no to będzie spokój i szybko zrobię to oświetlenie lecz jak się okazało było to błędne moje myślenie gdyż młoda musiała jechać na badania okresowe.Ja wziąłem się do pracy w przedpokoju gdzie miały być zamontowane te *ledy*.Po wykonaniu wszystkich pomiarów wszedłem na drabinę -chcę dodac,iż przez ten cały czas szwagierka nie zaczepiała mnie ani razu -była zajeta czymś w kuchni- gdy byłem na drabinie- spojrzałem w stronę łazienki skąd dobiegał odgłos puszczanej wody-spojrzałem przez wizjer w ścianie będący nad drzwiami /chyba dla lepszej wentylacji/ i tu szok -zobaczyłem gołą młodą Ewę tzn.jej odbicie w lustrze- ale miała piękny czarny pasek -krótko ostrzyżony zaś biust troszkę wiekszy od swej matki ze stojącymi sutkami.Nie wiem czy widziała mnie ale chyba nie bo coś by powiedziała a ja nie mogłem nic zrobić -tylko patrzeć na jej piękne ciało.Stałem na drabinie nawet sie nie ruszyłem.No dobra -starczy tego gapienia się -pomyślałem -bo zaraz spadniesz z drabiny i wtedy będzie kłopot.Jeszcze raz spojrzałem przez wizjer na czarne jej łono i zszedłem z drabiny bo zaczęło mnie coś uwierać w nogawce.Zająłem się tymi *ledami*,które musiałem zamocować na suficie lecz nie mogłem tego zrobić bo młoda stwierdziła,że zaraz wychodzi i aby uważać na drzwi a potem już nie ...
... będzie przeszkadzać. Wobec tego szwagierka zaproponowała wypicie kawy,którą przygotowała.Po wyjściu młodej na badania zostaliśmy sami,była przez chwile cisza.Tylko czułem na sobie wzrok szwagierki az ciarki mnie przeszły. -No i co dzisiaj robimy- -Światełka- stwierdzilem - wypijając ostatni łyk - wstałem od stołu i wszedłem na drabinę aby wreszcie cos zacząć robić. Szwagierka jeszcze jakiś czas siedziała przy stole pijąc kawę,ja nie zwracałem na Nią uwagi gdyż przed oczami miałem jeszcze czarne pasemko młodej co jak stwierdziłem było *miód malina*.Nie zauważyłem kiedy do przedpokoju weszła szwagierka i chyba przez jakis czas stała przedemną bo stwierdziła - a jednak myślisz o czymś przyjemnym - jednocześnie ściągając mi krótkie spodenki z których wyskoczył częściowo nabrzmiały trzonek,wzięła go do ręki pytając -a to co ma znaczyć?-a wiesz -Ty na mnie tak działasz-ale proszę Cię daj mi trochę popracować bo dzisiaj mam więcej pracy z tymi *ledami* a jak bedziesz mi przeszkadzać to nic nie zrobię? - wiesz -nie musisz sie spieszyć bo *mojego* nie bedzie ok.4 godzin a młodej też chyba trochę się zejdzie u lekarza -mówiąc to poszła do łazienki.Gdy wyszła była tylko w samych majteczkach tym razem czerwonych z małym wycięciem na przodzie przez które wystawały włoski. -No dobra zejdź na razie z drabiny i zajmij się moimi włosami przecież coś obiecałeś. -myślałem,że żartowałaś z tym obcinaniem ale wiesz ja sobie też nie obcinałem to chyba,że Ty mi ogolisz to jestem za ale nie miej do mnie ...