1. Szaleństwa brata i siostry: Wesele kuzynki


    Data: 26.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Zmyślacz, Źródło: Fikumiku

    ... Jestem mega szczęśliwy, że mogę być z tobą. – odpowiedział Ludwik -Jesteś kochany. – powiedziała Zuzanna i dała bratu buzi -Powiem więcej, jestem najszczęśliwszy na świecie. Moja siostrzyczka, którą kocham najmocniej ze wszystkich jest najpiękniejszą dziewczyną jaką znam i ona też mnie kocha z całego serca. -Z nikim nie jestem szczęśliwsza niż z tobą, najukochańszy braciszku. Zuzanna przybliżyła swoje usta do warg Ludwika i połączyli je ze sobą. Trwali przez długą chwilę w tym pocałunku. Postanowili wrócić na przyjęcie. Zauważyli swoje kuzynostwo, więc podeszli z nimi pogadać. -No i co Tomek, wygląda na to, że miałem rację. Nie chlusnąłem ani kieliszka, a świetnie się bawię. Zuzia to samo. – Ludwik zagadał do kuzyna -Super, że fajnie się bawisz, ale i tak musisz łyknąć gorzałki. Zobaczysz jak fajnie byś się czuł w takim stanie. Głowa wolna od problemów i pełen luz. – odparł Tomek -Nic z tego. Zaczyna się od jednego kieliszka, nim się obejrzysz jesteś uzależniony. – powiedział spokojnie, ale stanowczo Ludwik -W dodatku jeszcze moglibyśmy zrobić coś głupiego, czego byśmy długo żałowali. Swietnie się bawimy bez gorzałki i niech tak zostanie. – dodała Zuzanna -Może jednak się skusicie? Tylko jeden kieliszek. – namawiał dalej Tomek -Nie i koniec. – odparło jednocześnie rodzeństwo Wrócili na przyjęcie. Ludwik podjadł sobie jeszcze trochę owoców i poszedł dalej tańczyć z Zuzanną. Choć już wiele osób było nieźle wstawionych to trzeźwi Ludwik i Zuzanna bawili się najlepiej. Nagle ...
    ... Ludwik zobaczył jak ktoś padł z przepicia. -Patrz Zuzia, wujek Filip zalał się w trupa. -Faktycznie. Widać, że alkohol dobrze ludziom nie robi. Nie rozumiem jak ludzie mogą tak się upijać? Przecież to czysty idiotyzm. -Racja siostrzyczko. Na szczęście nas to nie dotyczy. Jesteśmy za mądrzy na takie głupoty. Potem jeszcze kilku biesiadników zasnęło z przepicia. Nagle Tomek, którzy też ostro się nawalił, ale trzymał się na nogach zaczął się bawić na swój sposób, ale były to jedynie głośne i kompromitujące popisy pijanej osoby. Swoim występem Tomek dostarczył wiele ubawu pozostałym. Ludwik i Zuzanna też się śmiali. Taniec nie przeszkadzał im w obserwowaniu tego widowiska. -Najlepsze jest to, że on jutro będzie miał kaca, a my będziemy triumfować, bo mieliśmy rację. – skomentował Ludwik -Słusznie. Będzie musiał nam przyznać rację i swój błąd. – odparła Zuzanna Tańczyli tak jeszcze bardzo długo. Wreszcie przyszedł czas na gry. Było łapanie muchy i welonu i inne zabawy weselne. Gdy wybiła 2.00 w nocy Ludwik i Zuzanna postanowili w końcu pójść do pokoju. Poszli do schodach, trzymając się za ręce, doszli do pokoju, Ludwik otworzył, po dżentelmeńsku puścił siostrę przodem i zamknął drzwi na klucz. Po wejściu do pokoju Ludwik i Zuzanna od razu się pocałowali, dziękując sobie za szaloną zabawę. Zajęli swoje łóżka i postanowili trochę pooglądać telewizję. Jednak nie mogli znaleźć nic ciekawego, więc wyłączyli TV. Zuzanna weszła na łóżko brata i przytuliła się do niego. Opowiadali sobie o ...
«1...3456»