1. Wprowadzenie


    Data: 27.06.2020, Kategorie: Dojrzałe Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku

    ... poprosiła mnie, abym pomógł jej rozpiąć suknię. Zapięcie znajdowało się z tyłu na szyi, więc pani Bożena odwróciła się do mnie plecami. W tym czasie Alicja zeszła z kolan pani Bożeny i czekała co się dalej stanie. Rozszyfrowałem wreszcie sposób zapięcia i dwie części materiału były już osobno. Teraz pani Bożena powoli i z gracją zsunęła materiał ze swojego biustu. Oczom Alicji ukazał się biust pani Bożeny w całej okazałości. Alicja nie mogła oderwać oczu od jej piersi. Przysunęła się bliżej i położyła obydwie dłonie na piersiach pani Bożeny. Zaczęła je dotykać, nie odrywając od nich oczu. - No i znalazłaś w nich coś sztucznego? - zapytała pani Bożena. - Nie, oczywiście że nie! Pani Bożeno, muszę pani powiedzieć, że jest mi naprawdę bardzo przyjemnie! Nigdy nie podejrzewałabym, że tak wiele może dać pieszczenie drugiej kobiety! - No widzisz, teraz już wiesz, a to dopiero początek! Powiem Ci, że całkiem dobrze to robisz. Jeszcze chwilę tak mnie podotykasz, a będzie mi całkiem dobrze! Nie przestawaj, rób tak dalej - o właśnie tak... Alicja wpatrzona w dalszym ciągu w biust pani Bożeny, zaczęła znów poruszać swymi dłońmi. Poznawała w ten sposób piersi, które były przed jej oczami. Robiła to bardzo delikatnie, ale pani Bożenie takie bodźce chyba już nie wystarczały, gdyż powiedziała: - Nie bój się, naciśnij mocniej! Nic im się nie stanie! Alicja zgodnie z życzeniem bardziej natarła na biust pani Bożeny. Mocno pochwyciła je w swoje dłonie i zaczęła je ugniatać i masować. Widać ...
    ... było, że obydwóm paniom taka pieszczota sprawiała dużo zadowolenia. - Wiesz Robercie, Twojej dziewczynie świetnie idzie! Dobrze się czuję, gdy mnie tak dotyka! - zwróciła się do mnie. - Cieszę się, że jest pani z niej zadowolona - odpowiedziałem. - Czy mógłbyś jeszcze nalać mi troszkę szampana? - zapytała. Nalałem pani Bożenie szampana do kieliszka i podałem go jej. Pani Bożena podziękowała i zaczęła go pić drobnymi łyczkami. Alicja w tym czasie ani na moment nie przestawała dotykać ciała kobiety. - Alicjo, zajmij się teraz troszkę moimi brodawkami... - Ale jak mam to zrobić? - Zrób w ten sam sposób, w jaki sama to robisz. Zdarza Ci się chyba pieścić własne ciało? - O tak, lubię i to nawet bardzo pieścić swoje ciało... - No to moje brodawki czekają na Twój dotyk... Po tych słowach Alicja delikatnie ujęła brodawki pani Bożeny. Brodawki wkrótce znalazły się pomiędzy palcami dziewczyny, która zaczęła nimi poruszać. Piersi pani Bożeny wyraźnie zaczęły podnosić się. - Czy mogłabym pocałować pani piersi? - nieoczekiwanie Alicja zadała pytanie, na które dostała pozytywną odpowiedź. Alicja ujęła w obydwie ręce jedną z piersi pani Bożeny, nachyliła się nad nią i złożyła na jej powierzchni delikatny pocałunek. Za pierwszym pocałunkiem posypały się następne. Alicja składała pocałunki raz na jednej, raz na drugiej piersi kobiety. W szczególności zaś zatrzymywała swój język przy sutku i brodawce. Te ostatnie były już w pełni nabrzmiałe. Pani Bożena teraz sama ujęła swe piersi w swoje dłonie. ...
«12...678...12»