1. DEMON SEKSU - 3 koniec


    Data: 03.07.2018, Autor: Minka227, Źródło: Lol24

    ... Faktycznie, zbliżał się do czterdziestki a nadal był sam. Przekonała się, że zawsze wszystko musi być po jego myśli. A co, jeśli będzie inaczej? Co, jeśli w jakiejś kwestii będę miała inne zdanie? Czy potrafię je obronić? A jeśli pokocham go? A on mnie nie?
    
    Około 16 do domu wszedł ochroniarz i kazał jej się ubrać i jechać ze sobą do klubu. Suche polecenie szefa:
    
    - Szef kazał ciebie przywieść. Masz 5 minut.
    
    - Słucham?
    
    - Czekam w samochodzie.
    
    I już go nie było. Chciała zadzwonić do Patryka, ale ostatecznie zrezygnowała z tego, poprawiła makijaż i po pół godzinie wchodziła do gabinetu Patryka. Widok dziewczyny rozjaśnił jego twarz.
    
    - Jesteś! Stęskniłem się.
    
    - Patryk, ja…
    
    Wstał od biurka i podszedł do dziewczyny.
    
    - Co się stało, skarbie?
    
    - Patryk, jaki ty właściwie jesteś?
    
    - Słucham?
    
    - Właściwie ciebie nie znam… kazałeś mnie przywieść, a ja przecież mogłam mieć inne plany… To był rozkaz, prawda?
    
    - O czym ty mówisz?
    
    - Twój goryl dał mi 5 minut…
    
    - Ach, o to chodzi! Wybacz mu. On już taki jest. Wytłumaczę mu, że do ciebie ma się inaczej zwracać. Moi pracownicy są nauczeni tego, że bez słowa spełniają wszystkie polecenia. Nie chciałem, abyś widziała się wśród "poleceń”. Wybaczysz mi?
    
    - To ja przepraszam… robię z igły widły…
    
    - Nie do końca. Podoba mi się, że nie zamiatasz problemu pod dywan.
    
    - Nigdy tego nie lubiłam robić… i mam jeszcze jedno pytanie… dlaczego Karol powiedział, że jesteś tyranem?
    
    - Mam swoje zasady i nigdy od ...
    ... nich nie odstępuję. Nie lubię nieuczciwych interesów.
    
    - A mając klub nocny, burdelik, salon gier masz wszystko legalnie?
    
    - Tak, teraz już wszystko na legalu. Przyznam się, że kiedyś było różnie. Ale zmądrzałem. I opuszczając szarą strefę musiałem nauczyć się być twardym. Z początku było ciężko… ale te ostatnie 10 lat były już spokojne. Widzisz, słonko, gdzie jest seks, pieniądz i hazard trzeba mieć twardą rękę.
    
    - A prywatnie? Też jesteś tyranem? Byłeś z kimś związany?
    
    - To jest pytanie nr 2, prawda? Kiedyś byłem w dwóch czy trzech związkach, ale nie przetrwały. Trafiałem na niewłaściwe partnerki. Tak chyba musiało być. Nie biłem żadnej… Przepraszam za ten poranny policzek, ale zabolało mnie, że tak o sobie mówisz. Nie widziałem w tamtej chwili innego wyjścia…
    
    - I było ono chyba właściwe. Zabolało, ale tal chyba powinno być…
    
    - Przyrzekam, że był to ostatni policzek, jaki ode mnie dostałaś. Obiecuję, że postaram się zmienić moje postępowanie na bardziej łagodne. Musisz mnie nauczyć żyć z tobą. Z początku na pewno będzie trudno, ale jeśli oboje postaramy się, to może nam się uda?
    
    - Patryk, boję się. Boję się, że zawiodę cię. Że za jakiś czas powiesz, że jestem kolejną pomyłką. I liczę się z tym…
    
    - Nie, Beatko, tak się nie stanie. Myślałem dużo i trochę zmieniam moje stanowisko poranne…
    
    - A mówiłeś, że jesteś stanowczy?
    
    - Kotku, igrasz ze mną, ale pozwól, że dokończę. Rano mówiłem, że łączy nas tylko seks i na razie to musi wystarczyć. Przez te kilka ...