1. MW-Ibiza Rozdzial 45 Futro Venus


    Data: 08.07.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... Siku mi się chce od tego gadania – mówi Tania
    
    - Mnie też – dodaje Nicole. – To jak, chcesz?
    
    Pewnie, że chcę. Ale…
    
    - Ale może by tak Alę? Stary niedźwiedź mocno śpi…
    
    - Że jak?
    
    - Mamy taką przyśpiewkę: my się nie boimy, zaraz go oszczamy, jak się zbudzi, to nam wpierdoli.
    
    Nicole robi wielkie oczy. - To naprawdę tak leci?
    
    - No co ty, teraz to wymyśliłem. Nie sądzę, żeby nam wpierdolił, prędzej Alę wypierdoli. To ustawmy się w kółeczku, sikałyście kiedyś na stojąco?
    
    - Do pisuaru w męskim, a co?
    
    - Czuję się zawstydzony, głupie pytanie. Lejemy na trzy. Raz… dwa… i trzy!
    
    Trzeba przyznać, że ciśnienie mają dziewczyny spore, omal nie przestrzeliwują. Maleńka budzi się momentalnie. Czując, co się dzieje nie otwiera oczu, wtula głowę w rude futro porastające niedźwiedzi tors, osłania dłońmi.
    
    - Wy paskudy! Tylko mu do buzi nie nasikajcie!
    
    Usta omijamy. Przecież śpi (wciąż śpi!) z otwartymi ustami. Tego mógłby nam nie wybaczyć.
    
    - Stary niedźwiedź mocno śpi – podśpiewuję sobie, celując między rozwarte uda Ali. Trochę mi przeszkadza wielka futrzasta kula z wysterczoną z niej paróweczką, więc Björnowi też się dostaje.
    
    Ciśnienie nam spada, strzepuję ostatnie krople na materac, i tak jest skąpany w moczu, już mu nic nie pomoże.
    
    - Skończyliście? – Ala unosi głowę, złazi ze śpiącego w najlepsze olbrzyma.
    
    - Coś ty mu takiego zrobiła, że taki zmęczony?
    
    - Nic takiego, po prostu musiał mnie cały czas pieprzyć i lizać pierożka i tyłek na zmianę. ...
    ... Postawiłam tylko jeden warunek. Nie wolno mu się położyć ani nawet usiąść.
    
    - Obrabiał cię cały czas na stojąco?!
    
    - Dokładnie! I dosłownie! Co on się mnie naobracał! Teraz cipkę poliż, teraz dupcię poliż, teraz possij cycka, teraz trzymaj mnie do góry nogami a ja wezmę do buzi, a jak sięgniesz to możesz mnie lizać… i tak w kółko, aż go zmogłam.
    
    - Naprawdę jesteście parą? – Pyta mnie i Alę zszokowana Tania.
    
    - Oczywiście, a co?
    
    - Bo tak mu opowiadasz ze szczegółami, jak się pieprzyłaś z kim innym.
    
    - Nie mówił wam, że szczerość to podstawa? Poza tym nie powiedziałam, że się z nim pieprzyłam.
    
    - Nie pieprzyłaś? Jakoś nie mogę uwierzyć – wtrącam.
    
    Ala się śmieje – pieprzyłam, ale nie doszłam…
    
    - Tym bardziej nie wierzę! Zawsze dochodzisz tak szybko…
    
    - Do końca nie doszłam. Wciąż mi przerywacie, nie dajecie dojść! Wiele razy doszłam. Na jego palcu, języku i członku też. Trzeba było patrzeć.
    
    - Gdzie indziej patrzyłem…
    
    Tania rozchyla uda, żeby pokazać Ali, gdzie patrzyłem. I Nadia, i Nicole, i Véronique… Cztery cipki, a każda inna.
    
    - Mam nadzieję, że mi wstydu nie przyniosłeś i nie tylko patrzyłeś.
    
    - Hihihi… Spoko, twój chłopak jest bardzo… kreatywny. Dał radę.
    
    - Musicie mi później opowiedzieć ze szczegółami.
    
    - Jesteście niesamowici – nie wytrzymuje Nadia. - Naprawdę! Co innego usłyszeć taką gadkę a co innego przekonać się na własne oczy.
    
    - To jeszcze ostateczny test: kto się lepiej bzyka, ja, czy twoja dziewczyna? – Pyta mnie Nicole. I ...
«1234...9»