MW-Ibiza Rozdzial 45 Futro Venus
Data: 08.07.2020,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... nagle wszystkie pięć dziewcząt wpatruje się we mnie. Ja się tylko śmieję.
- I tak bym jej powiedział.
- Maleńka, trzymaj się Nicole, to prawdziwa artystka, co ona zrobiła z moim penisem… Jeśli cię nauczy, będę zachwycony.
Teraz zwracam się do Nicole.
- Lepiej się pieprzysz od Maleńkiej, ale ona się szybko uczy więc uważaj.
- Rozdziewiczył mnie niespełna rok temu i od razu wyruchał. Jaki ja miałam orgazm… I wcale nie jestem zazdrosna, bo to mnie kocha.
- To prawda, Maleńka, kocham cię!
- I tak za pierwszym razem miałaś orgazm?
- Rzadko, bo rzadko, ale się zdarza.
Nicole, ostatecznie przekonana, bierze Maleńką za rękę.
To chodź mała, poszukamy jakichś świeżych penisów, najszybciej się nauczysz na przykładzie! I właściwie ile masz lat, rzeczywiście maleńka jesteś.
- Niedługo kończę piętnaście!
Maleńka trochę naciąga, to dopiero w sierpniu. I to pod koniec.
Wszystkim dziewczętom opadają szczęki i trwają w tym zwisie.
Wreszcie Nicole odzyskuje głos.
- To jak cię pozbawił dziewictwa, to miałaś…
- Czternaście. I nie pozbawił, tylko uwolnił, sama do niego przyszłam i prosiłam. I to był najszczęśliwszy dzień mojego życia! Same możecie zobaczyć, zawsze wożę ze sobą to nagranie. I ciągnie nas do sali projekcyjnej, Nauki Nicole muszą trochę poczekać. Dziewczęta z zapartym tchem, a ja z niekłamaną przyjemnością, oglądamy na wielkim ekranie, jak pozbawiam, pardon, uwalniam Maleńką od dziewictwa. Film jest zmontowany, najpierw poranne lizanie ...
... z dogranym moim komentarzem, co robię jej cipce. Orgazm Ali robi wrażenie. Później co smakowitsze urywki z całego dnia, na koniec scena rozdziewiczania nad basenem. To rozgrzewa dziewczęta.
- Cipka mnie swędzi! - Zaradzam palcem.
Ledwo film się kończy, Nicole ponownie łapie Alę za rękę.
- Kutas mi potrzebny na gwałt, tobie pewnie też, biegiem!
I już ich nie ma. Tania jeszcze kręci głową.
- Ale czternastka?
- A Ile ty miałaś lat?
Tania doskonale wie, o co chodzi.
- Czternaście. Sama się rozdziewiczyłam, marchewką. Ale pierwszy raz się pieprzyłam rok później, jak już mi się znudziło to brandzlowanie po kryjomu.
- Niewielka różnica.
- W tym wieku? Ogromna! – Nie zgadza się ze mną Tania – a jeszcze Ala taka drobna…
- Nadrabia wnętrzem, jest nad wiek rozwinięta emocjonalnie.
- I naprawdę ją kochasz? Nie, przepraszam, cofam to pytanie, wierzę ci. I Tania przytula się do mnie mocno.
- Sama bym się w tobie zakochała, ale już wiem, że to beznadziejna sprawa – nagle uśmiecha się szelmowsko – to się chociaż pociupciajmy, tak tylko we dwoje. I patrzy znacząco na Nadię.
- Niech już będzie moja strata – mówi Nadia – idę, może znajdę coś godnego mojej cipki i wystarczająco sztywnego.
- To my z tobą!
*
Rozochocone Nicole i Véronique zabierają się z Nadią a ja zabieram Tanię na dach hotelu. Antonio pokazał mi onegdaj swoją miejscówkę, gdzie spokojnie może posuwać liczne, chętne turystki. To nadbudowa szybu windy, sześcian o boku około trzech ...