Ciocia Zosia cz.2
Data: 04.07.2018,
Autor: BARTUSS14, Źródło: Lol24
... masować. Ja też nie byłem dłużny, zacząłem pieścić jej cipkę. Odsunąłem dłoń Cioci od mojego penisa i wszedłem pod kołdrę. Włożyłem jej głowę między uda i zacząłem lizać jej muszelkę. Słyszałem pojękiwanie Cioci i czułem to, ponieważ co chwilę dociskała uda. Po chwili lizania wślizgnąłem się na nią i wprowadziłem penisa do cipki. Ona oplotła mnie nogami, a ja posuwałem stanowczo. Całowałem Ciocię po szyi, w usta oraz po piersiach. Po chwili mocnego posuwania, poczułem że wytrysk jest blisko, więc wyciągnąłem penisa z cipki i szybko wstałem. Klęknąłem na wysokości głowy Cioci, a Ona wzięła go do buzi, jednocześnie ręką masując sobie cipkę. Po kilku ruchach głowy Cioci, trysnąłem jej do buzi sporą dawką spermy. Oblizała mojego przyjaciela i dokończyła zabawę cipką. Położyłem się na jej cyckach i zasnęliśmy. Przebudziłem się około godziny 4 nad ranem, Ciocia leżała na mnie, nie miałem pojęcia w jaki sposób Ona znalazła się na mnie. Penis od razu mi zesztywniał, ale nic nie mogłem z tym zrobić. Nie mogłem przez to zasnąć, dopiero około godziny 6 Ciocia się przebudziła i natrafiła na mojego sztywnego przyjaciela, a ja udawałem, że śpię.
- Bartuś, nie udaj i tak wiem, że nie śpisz. Długo się już tak męczysz?
- No tak ze dwie godziny.
- To czemu mnie nie obudziłeś? Przecież coś byśmy na to poradzili i z powrotem poszli spać, a tak to teraz przez dzień śpiący będziesz.
- Tak słodko spałaś, że nie chciałem Cię budzić.
- To teraz się odpręż, obciągnę Ci i śpimy dalej, ...
... dobrze?
- Dobrze Ciociu.
Zrobiła mi szybkiego lodzika i zasnęliśmy. Obudziłem się później a Cioci nie było. Wstałem nagi i poszedłem do kuchni na śniadanie. Ciocia również była naga i czekała na mnie.
- Dzień dobry kochanie.
- No cześć Ciociu.
- No zjedz śniadanko i idziemy do wanny na romantyczną kąpiel.
- Dobrze.
Zjedliśmy śniadanie i udaliśmy się do łazienki. Ciocia napuściła wody i weszliśmy do wanny. Usiadła mi na kolanach i tak się relaksowaliśmy. Dłonie Cioci wędrowały po moim torsie i plecach. W pewnym momencie Ciocia zbliżyła usta do moich i wsunęła powoli język do buzi. Przesunęła dłonie z torsu na szyję i namiętnie całowała, powoli i delikatnie. Mój nabrzmiały penis zaczął troszkę Cioci przeszkadzać, więc zeszła ze mnie i kazała troszkę przesunąć. Ona usiadła mi na brzuchu i wtuliła we mnie. Jej cipka nabiła się na peniska a u Cioci na twarzy pojawił się uśmiech. Znów mnie pocałowała i tak minęła godzina. Wyszliśmy z wanny i wytarliśmy nawzajem nasze ciała. Ubraliśmy się, Ciocia zrobiła obiad i tak zleciało do 14. Całe popołudnie spędziliśmy na oglądaniu filmów. Przyszedł wieczór, zjedliśmy kolację i czas na prysznic. Poszliśmy do łazienki i zacząłem się dobierać do Cioci. Zbliżyłem się do niej i zacząłem całować z języczkiem, dłońmi macając ją po dupci. Szybko zdjąłem bluzkę Cioci i uwolniłem jej piersi. Penis stanął w majtkach na baczność, gdy zacząłem macać te cyce. Ssałem ogromne sutki, a po chwili całusami zeszłem po brzuchu aż do pasa. ...