1. Ciocia Zosia cz.2


    Data: 04.07.2018, Autor: BARTUSS14, Źródło: Lol24

    ... Ona odwróciła się w moją stronę i szybko na mnie wskoczyła.
    
    - Nikt mnie nigdy tak nie wymasował.
    
    - Ciociu, miałem się Tobą zająć, to się zająłem. Ja jak coś obiecuję to to robię.
    
    - Widzę widzę kochaniutki, to idziemy spać.
    
    - Dobrze Ciociu, dobranoc.
    
    - Dobranoc.
    
    Ciocia pocałowała mnie z języczkiem i zasnęliśmy w objęciach. Obudziłem się koło godziny 8. Ona leżała na prawym boku, odwrócona plecami do mnie. Zbliżyłem się do niej i położyłem dłoń na pośladek, z którego po linii bioder przejechałem do piersi. Położyłem głowę i tak chciałem jeszcze na chwilkę zasnąć, lecz Ciocia położyła dłoń na moim penisie i zaczęła go delikatnie masować.
    
    - O Ciociu widzę, że nie śpisz.
    
    - Oj nie śpię, czekam aż się obudzisz. Wiesz dzisiaj ostatni dzień, więc pasuje go spędzić jak najlepiej.
    
    - To znaczy jak?
    
    - To znaczy na ciągłym seksie kochanie, musi nam dzisiejszy dzień zapaść w pamięć.
    
    - Rozumiem Ciociu. To może najpierw coś zjemy?
    
    - Masz rację, seks na głodniaka to nie najlepszy pomysł.
    
    Zeszliśmy na dół i Ciocia zrobiła kanapki. Położyła je na talerzu, który podsunęła mi pod sam nos. Usiadła mi na kolanach, oczywiście pośladkami drażniąc mojego penisa, który od razu zrobił się twardy. Po zjedzeniu śniadania, Ciocia chwyciła mnie za rękę i zaciągnęła mnie do sypialni. Przed śniadaniem zażyła pastylki, więc wiedziałem, że mogę ją zalewać do woli. Kazała mi położyć się na łóżku. Ona położyła się na mnie i zaczęliśmy się namiętnie całować. Mój język cały ...
    ... czas był spleciony z jej języczkiem. Dłońmi trzymałem ją za pośladki i co chwilę zjeżdżałem nimi na uda. Ciocia wstała i położyła się ustami w stronę mojego penisa, jednocześnie wysuwając mi cipkę. Znów chwyciłem ją za pośladki i zacząłem lizać jej cipkę. Była mokra i pachnąca. Zacząłem też drażnić paluszkami jej kakaowe oczko. Ciocia zabawiała się moim przyjacielem przez dłuższą chwilkę, lecz gdy poczuła efekty pracy mojego języka i paluszków od razu przestała. Zeskoczyła ze mnie, położyła się obok i krzyknęła:
    
    - Wchodź we mnie!
    
    Wstałem od razu, chwyciłem ją za uda i wbiłem się peniskiem z całej siły. Posuwałem ją mocno, cycki falowały jak szalone. Zaczęło się głośne pojękiwanie Cioci, więc pochyliłem się nad nią i wpakowałem jej język do buzi. Pocałowałem ją i patrzyłem jej prosto w oczy, jednocześnie posuwając w szaleńczym tempie. Wyciągnąłem penisa i postanowiłem doprowadzić ją palcami. Wsunąłem jej dwa paluszki i zacząłem nimi ruszać bardzo szybko. Ciocia jakby wpadła w trans, jęczała jak szalona. Zbliżało się szczytowanie, Ciocia tylko wygięła się w pół i słychać było tylko głośny krzyk. Dyszała dłuższą chwilkę, lecz nie dałem jej odpocząć. Kazałem jej się wypiąć, bo chciałem wejść w jej dupkę. Ciocia posłusznie się wypięła, splunąłem na główkę mojego sprzętu i zbliżyłem ją do tylnej dziurki. Napierałem na nią delikatnie i wszedłem do środka. Pierwsze trzy pchnięcia były mocniejsze, lecz wolne. Po chwili zacząłem wbijać się szybko, ale delikatnie. Dłonie trzymałem na ...
«12...6789»