1. Śledztwo 3/3


    Data: 22.04.2018, Autor: elenawest, Źródło: Lol24

    ... na nią krótko, by po chwili utkwić w niej spojrzenie pełne pożądania. Powoli podniósł się z miejsca, nie spuszczając z niej wzroku.
    
    18+
    
    - Jak przypuszczam, masz na sobie tylko ten ręcznik, prawda? – wychrypiał, podchodząc do niej.
    
    - Zgadza się – uśmiechnęła się delikatnie, kładąc mu dłonie na ramionach. Pochylił się w jej stronę i pocałował ją namiętnie. Objął ją mocno, delikatnie wpychając jej język do ust. Odpowiedziała natychmiast, rozpoczynając szaleńczy taniec ich języków. W tym samym czasie rozpięła mu pasek od spodni, a następnie je same. Pomogła mu się z nich uwolnić, a zaraz potem ściągnąć podkoszulek. Z przyjemnością przejechała dłońmi po jego umięśnionym torsie i brzuchu, pomimo całej tej sytuacji, w jakiej się znaleźli, ciesząc się, że wreszcie ma go prawdziwie dla siebie, a ten stosunek prawdopodobnie nie będzie jedynie odzwierciedleniem ich zwierzęcych podniet. Jej ręcznik w chwilę później upadł na podłogę, dołączając do reszty znajdujących się tam ubrań. Zaraz po nim na ziemi wylądowały również bokserki Adriana.
    
    - Jesteś piękna – wymruczał, całując ją po szyi. Schylił się i wziął ją na ręce, kierując się ku łóżku. Ułożył ją na nim, jakby była zrobiona ze szkła, a następnie kropnął się koło niej. – Dzisiaj mam ochotę na namiętność i uczucie – wyjawił jej, gładząc ją po nagich piersiach.
    
    - Nie mam nic przeciwko – wyszeptała, zaczynając ponownie go całować. Z przyjemnością wyczuwała jego budzącą się do życia erekcję. Delikatnie przejechała po ...
    ... niej palcami, doprowadzając swojego partnera do głośnego pomruku. Po chwili z przyjemnością przyjęła do swojego gorącego wnętrza jego palce, którymi zaczął drażnić jej nad wyraz wrażliwą łechtaczkę.
    
    - Nie przestawaj – jęknęła, przyciągając go do siebie. Uśmiechnął się i zniżył się, by pocałować jej brzuch, a następnie zatopić się w jej słodko pachnącej cipce. Westchnął zadowolony, czując, jak po język spływają mu jej soki. Oblizał usta z prawdziwą przyjemnością i chwycił jej guziczka w zęby, doprowadzając ją tym samym do głośnego krzyku. Jego język rozpoczął szaleńczy taniec, sprawiając, że niemal momentalnie zaczęła się wić, dysząc coraz mocniej, aż w końcu doszła gwałtownie i o wiele za głośno, by ten orgazm można było nazwać przyzwoitym. Dał jej chwilę czasu, by doszła do siebie, lecz jej najwyraźniej było mało, bo rozsunęła szeroko nogi, dając mu pełny dostęp do swojej mokrej cipki.
    
    - Weź mnie – poprosiła. Umościł się między jej nogami, czując, jak penis zanurza się w jej wnętrzu. Jęknęła z czystej rozkoszy, odchylając głowę i otwierając oczy. Zamarła, widząc w okienku nad swoją głową dziwnie znaną sobie twarz i przytknięty do szyby nóż.
    
    - Adrian! – wrzasnęła, nieruchomiejąc. – W górze! – wskazała mu kierunek dłonią. Jej partner błyskawicznie chwycił za leżącą na stoliczku przy łóżku broń i skierował ją w stronę górnego okienka. Podglądacza, a raczej mordercy, który zaczaił się na Alę, jednak już tam nie było. Jego sylwetka mignęła im za oknem. Adrian natychmiast ...
«12...131415...»