Wszystko przez kosiarkę....
Data: 05.01.2020,
Kategorie:
Fantazja
Twoje opowiadania
Autor: Tadeusz 477, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... twojej pomocy. Wczoraj matka skrzyczała, że jestem niedokładnie ogolony tu i tam i ją drapię. Pomożesz, nadwyrężyłem prawy nadgarstek, a lewą ręką nie potrafię.
-Nie ma sprawy, dawaj.
Marek spiesznie zdjął bokserki i stanął w wannie. Bartek wziął krem do golenia, wytrysnął na rękę i zaczął rozprowadzać – dokładnie. Było przyjemnie ale nic wielkiego się nie działo. Zaczęło się golenie a gdy dotarło do jąder, a „kierownika” trzeba było pełną ręką przytrzymać, poczuł, że nagle zaczyna rosnąć i nie daje się zatrzymać. Bartek się uśmiechnął udając, że nic się nie dzieje. Jednak gdy ten rósł dalej, poczuł że i u niego coś się dzieje. Po chwili obaj mieli postawione maszty, jednak golenie trwało. Gdy Bartek skończył golenie, nie pytając wziął rączkę prysznicową i zaczął spłukiwanie , dokładne, bardzo dokładne spłukiwanie. Bartek skończyła spłukiwanie, nie pomijając również tylnej dziurki, wyłączył wodę i wyprostował. Stali naprzeciw siebie, obaj w najlepsze podnieceni. Pierwszy ruch wykonał Marek.
- Mogę dotknąć ? - spytał
- Jeśli chcesz – usłyszał
Delikatnie, ale pełną dłonią ujął przyrodzenie syna i ze zdziwieniem stwierdził, że sprawia mu to przyjemność. Zaczął delikatnie go onanizować.
- Dołączysz ? - spytał
Bartek bez słowa zaczął naśladować ojca. Obaj czuli jak ich podniecenie rośnie.
Bartek spojrzał głęboko w oczy ojca i spytał:
Tego chciałeś ?
Marek ze ściśniętym gardłem odparł:
– A ty ?
- Ja też - pada odpowiedź - i lody ruszyły.
Byli naprawdę ...
... aktywni i obaj niemal w tym samym momencie szczytowali. Usiedli na brzegu wanny bez słowa. Po chwili Marek odezwał się.
- Wiesz młody, wczoraj mama pierwszy raz dał mi od tyłu. I tak mnie teraz dopadło, że właściwie nie wiem czy to przyjemne.
- I ? spytał Bartek.
- No, może byś mnie spróbował, żebym wiedział jak to jest.
Zapadła krepująca cisza. Po chwili odezwał się Bartek -
- Jeśli jesteś zdecydowany to dawaj. Tylko żeby mama nas nie nakryła. Marek szybko przyniósł lubrykant i w krótkich żołnierskich słowach opisał mu przebieg wczorajszej akcji. Bartek był pojętnym ucznie i już wkrótce był z trzema palcami w środku. O dziwo na tym etapie ich podniecenie zauważalnie spadło, Jednak z chwilą kiedy już należało iść na całość oba narzędzia wykazały się w pełni. Marek stał w wannie pochylony i oparty o krawędzie, Bartek za nim w pełni gotowy. Oparł główkę o odbyt, który zaczął się z lekka zaciskać, ale dzięki lubrykantowi mimo pewnego oporu udało się wejść. Zatrzymali się na chwilę, ale nie było już odwrotu. Obaj byli już naprawdę niesamowicie podnieceni. Bartek przytrzymał ojca za biodra i jednym mocnym ruchem pokonał zwieracz. Usłyszał stęknięcie i po chwili oddech ulgi. Napięcie zaczęło być nieznośne. Bartek zaczął uderzać coraz mocniej i coraz częściej i czuł, że tam w środku jest fajnie. Jeszce parę ruchów i wytrysnął i niemal jak wczoraj. Ojca aż podniosło. Spojrzał z boku. Z jego sprzętu też spływała strużka spermy. Powoli wyszedł, ale patrzył jak otwór po jego ...