1. Rycerzyk


    Data: 20.08.2018, Kategorie: Inne, Autor: Lord Fapkins, Źródło: SexOpowiadania

    ... musiała cie wygolić.
    
    - Co?! Kiedy ja nigdy...
    
    - Spokojnie. Zaufaj mi. Znam się na rzeczy. Sama robię to regularnie, spójrz.
    
    Babcia jakby chciała mi udowodnić, że jest profesjonalistką w tej dziedzinie, zadzierając suknię i odkrywając swoje gładkie łono. Zauważyłem nawet odstające wargi sromowe. Trwało to może chwile, ale od tego widoku znowu chciało mi się trysnąć, tym bardziej kiedy babcia ściskała moje jaja, aby przejechać po nich maszynką. Podniecenie sięgało kilkukrotnie zenitu, także albo kończyło się ściskaniem mojego członka, albo zimnym prysznicem. Nie udało mi się dojść tego dnia. Na koniec czułem się, jakbym znów miał kilka lat, kiedy ring rycerzyka przejeżdżał po mojej mosznie. Czułem niezwykłą delikatność i miękkość.
    
    - Ach Maciek, Maciek. Ciężko widzę nasze wieczory, jeżeli co chwilę będzie ci się zbierało na wytrysk.
    
    - To nie moja wina.
    
    - Wytrzyj się, ubierz piżamkę i choć. Czas na bajkę.
    
    Nie pamiętam o czym była bajka, bo w głowie miałem obraz cipki mojej babci, która w czasie wieczornej lektury była na wyciągnięcie ręki. Na palcu ciągle czułem dotyk cipki dziewczyny z jeziora, a w rycerzyku miałem pełno śluzu, który lał się nieprzerwanie. Śniło mi się jak na plaży jeziora wsadzam w cipkę mojej babci palce przez odchylony na bok strój kąpielowy. Później odwiązuje wstążki i obnażam jej łono i piersi. Wszyscy na nią patrzą. Ona jęczy z podniecenia i ze wstydu. Głowę ma schowaną pod słomianym kapeluszem. Ja wstaję i stoję nad nią ściągając ...
    ... spodenki. Widzę spojrzenia tych matek i ich pociech z pomostu, tych siatkarek plażowych. Pożądanie w ich oczach, języki śliniące usta. Mają apetyt na mojego fiuta. Jest ogromny. Patrzę na niego, a w tle widzę nagą babcie Karolę, z twarzą pod kapeluszem. Z czerwonej żołędzi kapią na nią krople nawilżacza.
    
    - Dziś jest tylko twój. Niech patrzą. Niech patrzą jak będę ciebie rżnął.
    
    Padam na kolana przed jej miednicą. Podrywam jej uda do góry, łydki zarzucam sobie na ramiona. Zanurzam łepek w tych sterczących, starych wargach. W środku aż mlaska. Jej głęboki oddech i cichy jęk.
    
    - Patrz na mnie. Chce żebyś na mnie patrzała ty suko!
    
    Zrywam ten jej kapelusz z twarzy. Czerwone policzki przecinają łzy. Pcham pierwszy raz i od razu do końca.
    
    - Aaaa!!! - Wydziera się z niej tępy wrzask.
    
    Tkwię w niej cały. Nie mam ochoty wychodzić. Cofam tylko trochę i znowu dobijam do końca. Krzyk już trochę cichszy. Słyszę dookoła siebie głosy aprobaty, jak wtedy gdy uratowałem tą dziewczynę, oraz jęki rozkoszy. Pcham ją już w równym tempie, z wolna przyspieszając.
    
    - Patrz na mnie ty kurwo!
    
    Sam nie wiem co robię. Policzkuje ją. Otwiera zapłakane oczy. Ta same, które odziedziczyła po niej moja mama. Ale mnie to nie obchodzi. Patrzy błagalnie. Szepcze słowa w momentach, gdy się wycofuję, na chwilę przed wepchnięciem.
    
    - Ma-aciuś... Pro-oszę... Prze-estań...
    
    To mnie podnieca. Czuję jak kamienieje do bólu. Opadam dłońmi na jej rozlane cyce, sapie szybko w rytm pchania. W końcu czuję ...
«12...789...15»