Rycerzyk
Data: 20.08.2018,
Kategorie:
Inne,
Autor: Lord Fapkins, Źródło: SexOpowiadania
... nadchodzący wytrysk. Wychodzę z niej w ostatniej chwili, łapię za śliską skałę i walę. Walę sobie na nią. Uwalniam tak długo trzymane nasienie. Cały stres, napięcie, ból moich jaj. Wszystko to zalewa ją strumieniami. Tryska na jej białe włosy, na jej zapłakaną twarz, na lekko otwarte usta. Spływa do buzi, cieknie po sutkach, zalewa pępek, a ja wyciskam na nią ostatnie krople mojego boskiego nektaru i obserwuję ją. Moją babcię w moich nieczystościach. Budzę się raptownie przepocony w łóżku. W pokoju już jasno. Babcia właśnie otwiera okno.
- Przyśnił ci się koszmar?
- Tak.
- To pewnie przez to, co się stało na jeziorze. Wstawaj. Wywieszę koc... ojej.
Babcia zerwała ze mnie okrycie, a ja zauważyłem, że spodnie piżamy zsunęły mi się do połowy. Na spuchniętych jajach leżał jak zwykle mój rycerzyk, a z jego ogromnej czerwonej główki ciągnęła się nitka spermy, wprost na moje udo z którego rozlała się ciemną plamą na moją piżamę i prześcieradło. Szybko zaciągnąłem spodenki i poczułem, że jestem cały w spermie, jak babcia z mojego snu.
- Ojej... Nie Maciuś. Nie zakładaj tego. Nie... Lepiej się rozbierz. Idź się umyj. Ja to posprzątam.
Tak właśnie się zaczął dzień trzeci mojego pobytu u babci – od sprzątania po obfitej polucji. Zawstydzony najgorzej na świecie zszedłem na śniadanie, czerwony na twarzy jak rak wyjęty z wrzątku, musiałem słuchać wykładu o tym, czym są nocne zmazy, że już staje się mężczyzną i że to jedyny tolerowany przez moją babcię sposób na ...
... pozbywanie się nadmiaru nasienia. Parsknąłem śmiechem na myśl o tym, że najpierw ja we śnie patrzałem na nią z góry, całą w mojej spermie, a później ona naprawdę widziała mnie całego w spermie. Już tylko mogłem się z tego śmiać. Następne dni właściwie były niekończącym się pasmem kontrolowania moich erekcji podczas mycia i niekontrolowanych wytrysków podczas snu. Temperatura naprawdę osiągała rekordy, to też babcia stwierdziła, że ze względów na mój niebywały nadmiar męskości będę spał nago.
- I tak zawsze rano jesteś cały ubrudzony, więc niepotrzebnie brudzić jeszcze piżamę i koc, skoro jest tak ciepło.
Super. Już i tak bardziej się mnie nie da upokorzyć. Chyba tylko rozkaz chodzenia nago po domu i okolicy byłby gorszy. Z czasem wstyd zaczął znikać, jak również przeświadczenie o tym, że Karola jest moją babcią. Nie byłem już czerwony, gdy zmagała się z moim fiutem podczas wieczornych kąpieli. Wręcz przeciwnie. Z całych sił się napalałem, aby jak najszybciej trysnąć. To mogło stać się w jej rękach, na jej twarz. Obojętnie. Chciałem żeby to zobaczyła. Mimo że sam od dawna tego nie widziałem. Karolina była jednak bardzo ostrożna i doszła do perfekcji w myciu mojego drąga. Robiła to tak szybko, że po zimnym prysznicu nie zdążył do końca powstać, kiedy mówił „gotowe” i szybko pakowała go w rycerzyka. Widziałem, że zaczęła się wstydzić, ale nie wiedziałem dlaczego. Być może widziała to w moich oczach. Coraz częściej patrzałem na nią jak podczas moich nocnych rozkoszy – z pożądaniem w ...