1. Garsoniera - Alina, cz. 4.


    Data: 23.08.2018, Kategorie: Inne, Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania

    ... położyła głowę na ramieniu Seby. Głęboko oddychała i mocno ściskała jego ramiona. Kiedy uścisk zelżał, zaczął poruszać penisem w pochwie. Początkowo nie reagowała. Kiedy wreszcie otrząsnęła się z przeżytej rozkoszy i ucieszona wyprostowała do dalszej jazdy, przechylił ją i spółkując na boku, zdjął spodnie, slipy i buty. Uderzał w nią penisem, jednocześnie liżąc sutek. W końcu ukląkł, podniósł jej nogę i wcisnął żołądź członka do odbytu.
    
    – Och, nie! Proszę... – spojrzała na niego przestraszona.
    
    – Spoko, nie zrobię ci krzywdy – wysapał, z uporem wpychając penisa. I, ku swojemu zaskoczeniu, wszedł bez większego trudu. – Przygotowała się! Obie dziurki wysmarowała lubrykantem – pomyślał z zadowoleniem. Cieszyła go taka zapobiegliwość kochanki. Pozbył się skarpetek i zaczął ją ruchać. Nogę kobiety położył sobie na ramieniu. Stękała przy każdym uderzeniu penisem i wepchnęła twarz w poduszkę. Zadowolony uderzał coraz mocniej.
    
    W pewnym momencie wyszedł i od razu wepchnął członek do pochwy. Przyjęła go z westchnieniem. Patrzył jak twardy penis znika w pochwie i wysuwa się, a jednocześnie delikatnie masował różowe wargi o ciemnoszarych obrzeżach. Kobieta stękała głośno, odbierając tak różne bodźce. Wyraz satysfakcji nie schodził z jej twarzy. Przyciskała policzek do pościeli, trzymała pierś i próbowała polizać sutek. W końcu Sebastian przesunął palce i pieścił napletek łechtaczki, a potem samą łechtaczkę. Najpierw delikatnie, powoli, potem coraz mocniej i energiczniej. ...
    ... Kobieta była bliska kolejnego szczytowania! Przyspieszył, a za chwilę już nie uderzał. Walił z całych sił! Ładna babka, bez wymagań i dochodziła, jak tylko wsadził. Nagle zawyła i wcisnęła twarz w pościel. Wyjął penisa, przesunął się na kolanach i wytrysnął na skroń i włosy. Przyłożył członek do jej ust i padł obok kochanki.
    
    *
    
    – W Warszawie liczę na więcej z twojej strony – zapowiedziała z uśmiechem, bawiąc się wiotczejącym członkiem.
    
    – A konkretnie?
    
    – Wszystko zależy od ciebie...
    
    – Wszystko?
    
    – Tak, wszystko...
    
    Był przekonany, że zrozumiał aluzję. Pokiwał głową.
    
    W końcu razem poszli pod prysznic. Nie mogła opanować się i jeszcze mu obciągnęła. W rewanżu palcami wyruchał jej odbyt. Kwiliła z radości. Chciała znowu obciągnąć, ale dostała dwa klapsy i uspokoiła się. Przed wyjściem zaproponował wspólny weekend. Z radości zrobiła mu „malinkę” na podbrzuszu. Kiedy Seba ubierał się, zmywała spermę z włosów i zastanawiała się, kiedy mąż wyjeżdża do pracy. I tak nie miał ochoty na seks z nią.
    
    *
    
    ‘Przypadkowo’ spotkali się w holu hotelu. Chwilę później przy recepcji pojawiły się dwie panie z firmy: Elżbieta i Zofia. Sebastian zaproponował wspólną taksówkę. Na dworcu Sebastian stanął w kolejce i kupił bilety dla całej czwórki. Kiedy informował koleżanki o numerze wagonu i miejscach, na dworzec dotarli dwaj koledzy Seby. Dostali bilety w innym wagonie. Chłopak zrezygnował z przesiadki. Ponad dwie godziny podróży pendolino minęły w miłej atmosferze. Wagon był ...
«12...456...»