1. Małolatki w czarnym vanie


    Data: 25.08.2018, Autor: kunglao2, Źródło: Lol24

    ... klęczała, a ja objąłem penisa lewą dłonią i prawie uderzając jego główką w jej usta, onanizowałem się coraz szybciej.
    
    - Otwórz – rozkazałem.
    
    Niunia otworzyła szeroko buźkę jakby była na fotelu stomatologicznym, a ja prędko umieściłem kluczowy obszar penisa w jej słodkiej buzi i drgając strzelałem kolejnymi dawkami ciepłej spermy. Wyczerpany padłem na plecy.
    
    - Było pyszne. Masz więcej?
    
    - Skarbie, dostaniesz tego więcej, jeśli zdecydujesz się na to sama zapracować. Choć na fajkę, zasłużyłaś.
    
    Zarzuciliśmy coś na siebie i wyszliśmy zapalić. Łukasz z Izą też jarali. Przyjaciel chciał się wymienić na suczki, zgodziłem się. Wiedziałem, że z Izą będę mógł więcej…
    
    Miałem już wkładać do cipki, kiedy zauważyłem plamkę na wewnętrznej stronie jej uda. Mała plamka zaschniętej krwi. Zrozumiałem, że kolega ją rozdziewiczył. Postanowiłem, że odpuszczę obolałą cipkę i zerżnę starszą siostrę Patrycji analnie. Kazałem jej się wypiąć, jak dzikiej tygrysicy. Nie miałem ochoty wkładać jej palca przed penisem, więc wziąłem do ręki podręczną latarkę i zacząłem jej wkładać w pupę. Latarka była mała, szczuplejsza od mojego penisa. Małolatka jęczała prosząc, abym jej włożył coś mocno. Wyciągnąłem latarkę. Umieściłem w jej dupce penisa do połowy i zacząłem pchać. Suka była już spocona, włosy kleiły jej się do pleców. Nie oszczędzając jej ruchałem ją, jakbym miał do czynienia z doświadczoną dziwką, a nie z gówniarą. Nie czuła bólu, ale wiedziałem że rano dupa na pewno będzie ją bolała. ...
    ... Posuwałem sukę, jakbym czuł na karku oceniające mnie jury. Trysnąłem do środka, a na koniec pocałowałem ją w pośladek. Izka usiadła i dopiero wtedy zauważyłem jej obtarte kolanka. Nie zdawałem sobie sprawy, że tak intensywnie przesuwałem ją po podłodze. Wytarłem lekko zakrwawione kolana chusteczką i przytuliłem Izę serdecznie. Wtuliła się we mnie, jakbym był jej całym światem.
    
    Kolejna fajka. Łukasz powiedział, że użył sobie małej lodziary. Ucieszyłem się, że skorzystał tylko z tej dziurki. Wszyscy uzupełniliśmy płyny i po przerwie znów wziąłem Pati na loda, tym razem bardziej brutalnego, a Łukasz nie zważając na delikatną cipkę Izy posuwał ją jak krowę w kilku pozycjach, aż w końcu doszedł. Siostry były dumne z siebie, że zachowują się jak suki i śmiały się prawie przez cały czas. Patrycja ssała mi już lepiej, widać było że nabiera wprawy. Nagle wysunęła go z buzi i usiadła.
    
    - Co się stało?
    
    - Niedobrze mi.
    
    - Coś cię boli? – zapytałem.
    
    - Tak, brzuch mnie boli.
    
    - Ubierz się, potrzebujesz świeżego powietrza.
    
    Wyszliśmy, zrobiło się już nieco chłodniej. Gówniara czuła się już trochę lepiej, ale ból całkiem nie zniknął. Wyciągnąłem penisa i kazałem klęknąć. Debiutantka zaczęła przesuwać językiem od jąder aż po główkę.
    
    - Ale trochę mi niedobrze.
    
    - Po prostu nie przyzwyczajona jesteś do spermy. A połknęłaś już dwukrotnie. Ssij kochanie, przejdzie ci.
    
    Ciągnęła cudnie, ale czasem jej się cofało. Miałem wrażenie, że zwymiotuje. Gdy sama to przeczuwała, to ...