1. Studentka z blizną: Epizod V - Implikacje


    Data: 29.08.2018, Autor: Hockley, Źródło: Lol24

    ... zdenerwowana, ale i gotowa. Tak bardzo chciała oddać swoje ciało kilku osobom na raz. Pragnęła tego. Kolejne doświadczenia seksualne jej nie zaspokajały, ciągle było jej mało. Miała nadzieję, że seks z kilkoma osobami zapewni jej poczucie całkowitego spełnienia, o którym tak marzyła. Chciała patrzeć, jak Wieszczyk pieprzy inną. Chciała, by on patrzył, jak sztywny kutas innego mężczyzny wypełnia jej przemoczoną cipkę.
    
    Oddała się wyuzdaniu. Pozwoliła, by ją prowadziło, by to instynkt sterował jej ruchami. Zaczęła całować przystojnego bruneta, głęboko sięgając językiem w jego gardle. Czuła na swoich udach jego zachłanną dłoń, która przesuwała się po nich wyżej i wyżej. A potem zerwała z jej bioder suknię, tak bardzo spragniona dostępu do jej łona.
    
    Kątem oka patrzyła na Krzysztofa i blondynkę imieniem Emilia. Wyglądało na to, że jest im naprawdę dobrze – Wieszczyk przesuwał językiem po jej łechtaczce, a ta szarpała jego włosy i błędnym wzrokiem zerkała raz na profesora, raz na Annę. Chyba też lubi obserwować, pomyślała Rylewska. Nic w tym dziwnego – obserwacja jest bardzo podniecająca.
    
    Dotknęła krocza tajemniczego bruneta – było twarde. Zaraz potem odsunęła jego spodnie, i zaczęła zaspokajać go oralnie – uwielbiała to robić, uwielbiała czuć, jak nabrzmiały kutas obija się o ściany jej gardła. Wtenczas Emilia po raz pierwszy wypróbowała na Krzysztofie szpicrutę – uderzyła go nią w plecy. Aż zawył. Przejęła nad nim kontrolę, zaczęła wydawać mu polecenia, które spełniał z ...
    ... ogromną ochotą. Pieścił jej palce u stóp, lizał cipkę, pielęgnował językiem odbyt – Anna jeszcze nie widziała Wieszczyka tak zdominowanego.
    
    Sama też poddała się dominacji – tyle że ze strony Andrzeja. Pozwoliła, by mężczyzna posiadł ją wedle swojego uznania – najpierw ku jej uciesze zrobił to analnie, nie siląc się przy tym na powolne, delikatne ruchy. Kochała być od razu pierdolona ostro, brutalnie, zdecydowanie. Brunet szybko to zrozumiał. Było jej z nim dobrze, ale chciała jeszcze więcej Krzysztofa.
    
    Dostała go chwilę później, gdy blondyna znudziła się już czynieniem go swoim niewolnikiem. Wieszczyk, dostając „wolną rękę”, sam się przysunął i zaczął ssać sutki Anny, podczas gdy gospodarz imprezy nie przestawał pierdolić jej tyłka. Liczba stymulantów była tak duża, że była gotowa na orgazm już po kilku minutach intensywnej zabawy. Tym bardziej, że po chwili do kutasa penetrującego jej tylną dziurkę i zwinnych ust Krzysztofa na sutkach, dołączył język Emilii, który zaczął smakować jej cipki.
    
    Cała trójka była skupiona wyłącznie na Annie, na zapewnianiu jej jak największej dozy rozkoszy. Brunet i Wieszczyk posuwali ją teraz na zmianę. I w różnych pozycjach. Gdy Andrzej skończył penetrację tyłka, Krzysztof wziął ją na misjonarza. Zaraz potem zaś zazdrosny gospodarz domu wsadził ją sobie (tak, to najlepsze określenie) na penisa. Była traktowana jak przedmiot. Jak zabawka, na której można się wyżyć. Czuła się fantastycznie.
    
    Emilia przez cały ten czas całowała jej ciało, ...
«12...567...»