1. Wizyta cioci Iwony (czesc 2)


    Data: 07.10.2018, Kategorie: Mamuśki Autor: Paweł Natan Mruczyński, Źródło: SexOpowiadania

    ... klapsa, jędrny pośladek podskoczył uroczo do góry z miłym dla ucha plaśnięciem. Iwonka roześmiała się gardłowo
    
    -Mocniej, skarbie!- wziąłem rozmach i ponownie strzeliłem dłonią w pupcię Iwci
    
    -Ooo taaak- roześmiała się. Pocałowałem ją w tyłeczek i opuściłem jej majteczki z wysokości kolan na sam dół. Dwoma szybkimi ruchami nóżek, Iwonka wyswobodziła swoje kostki z majteczek i odsunęła je na bok.
    
    Obróciła się do mnie, cała naga, uśmiechając się ślicznie i biorąc się pod boczki. Miała na sobie już tylko białe sandałki na korkowych platformach, zegarek, wisiorek, pierścionek i kolczyki. Spojrzałem na nią z zachwytem, pełnym żądzy i miłości wzrokiem taksowałem jej boskie ciało, pełne i jędrne. Nad różową cipka miała trójkącik czarnych, krótkich włosków łonowych.
    
    Mój penis, który zdążył już nieco oklapnąć, na widok ciała nagiego ciała ślicznej blondyny ponownie wyprostował się do oporu. Mógłbym przysiąc, że e jeszcze nigdy nie był taki wielki i twardy. Iwonka uśmiechnęła się niegrzecznie, widząc mój wielki wzwód.
    
    -Słońce, widzę, że twój olbrzym naprawdę mnie pokochał- roześmiała się słodko
    
    -Oj tak- odparłem ze śmiechem. Iwcia schyliła się, aby rozpiąć sprzączki sandałków. Pomyślałem, że wygląda w nich naprawdę zjawiskowo i nie ma potrzeby, żeby tego robiła. Wstałem z kanapy i dotknąłem jej bioder.
    
    -Nie zdejmuj sandałków, skarbeńku, wyglądasz w nich tak… rozkosznie- wyszczerzyłem zęby. Mój penis dotknął ud Iwci. Dojrzała ślicznota przestała zdejmować buciki, ...
    ... wyprostowała się i dotknęła drapieżnymi dłońmi mojej piersi, uśmiechając się ślicznie
    
    -Jak sobie życzysz, kochanie… Dla ciebie zrobię wszystko…- pocałowała mnie w usta.
    
    W czasie pocałunku delikatnie obróciłem nas obydwoje o 180 stopni i skierowałem moją partnerkę w stronę kanapy. Odrywając swoje wargi od jej, posadziłem Iwonkę na kanapie i sam uklęknąłem przed nią. Iwcia szeroko rozłożyła zgrabne nóżki i położyła się na plecach, opierając się karkiem o wezgłowie mebla. Patrzyła na mnie namiętnie.
    
    Uklęknąłem pomiędzy jej rozwartymi nogami. Przed sobie miałem śliczną, różową muszelkę i czarny trójkącik włosków na jej kształtnym łonie. Dłoń Iwonki spoczęła na jej pipci.
    
    -Od dawna marzyłam, żebyś wypieścił moją perełkę, bejbi… Śmiało…
    
    -Ale boska cipcia…- powiedziałem z przekonaniem, pochylając głowę i zabrałem się do pracy.
    
    Zacząłem wycałowywać wewnętrzną stronę kształtnych ud Iwci, chcąc nieco pobudzić moją dojrzałą kochankę. Iwonka westchnęła z przyjemności. Moje palce powoli wędrowały w stronę jej różowej muszelki, w końcu dotknęły jej i zaczęły delikatnie ją pieścić. Po chwili odkleiłem swoje usta od ud Iwony, rozchyliłem jej wargi sromowe i zacząłem jej robić minetkę. Iwcia już przy pierwszym dotyku moich ust zacisnęła powieki z rozkoszy.
    
    -Ooooooooooch… Właśnie taaak…- wyjęczała. Całowałem i lizałem wnętrze jej cipki, początkowo powoli i delikatnie, stopniowo zwiększając tempo. Mój język obracał się jak w transie, łechtał wisienkę dojrzalej ślicznoty i ...