1. Masażystka


    Data: 13.10.2018, Kategorie: BDSM Śmieszne, Autor: StaryPiec, Źródło: Pornzone

    ... i nie będziemy mieli z tym nic wspólnego!” – Po tym dłuższym wywodzie znów nerwowo zaciągnął łyka kawy i zrobiło mu się gorąco. – „Panie Prezesie, niech się Pan nie denerwuje, bo nie pasuje taka posępna mina do twarzy takiego młodego, ładnego chłopaka! – Może Pańska firma założy u nas konto poufnie, wynegocjujemy specjalne, ekstra korzystne warunki i nie będziemy rozgłaszali nikomu?” – „Nie zgadzam się” – asertywnie odpowiedział Prezes. Lecz w tym momencie poczuł gorąc na policzkach i zrobiło mu się jakoś dziwnie błogo. Teraz już nabrał chęci do kawy i szybko opróżnił całą filiżankę do dna. Kawa wprowadziła go w lepszy nastrój – uspokoił się, rozluźnił a dyrektorka zrobiła się jakaś sympatyczniejsza. Może w innych okolicznościach mógłby nawet z nią poflirtować, ale oczywiście w obecnej sytuacji nie wchodziło to w rachubę. Te marzycielskie myśli zostawiły jednak pewien ślad w jego duszy i poczuł lekkie podniecenie. – „Widzę, że moja kawa w końcu przysmakowała Panu Prezesowi. – To moja specjalna procedura: do kawy dodaję trochę miodu i dużo rumu. – Ale widzę, że Panu gorąco! – Proponuję zdjąć marynarkę!”. – „Nie, nie ma takiej potrzeby!” – odpowiedział prezes i wstał z kanapy. – „No to na mnie już czas!” – Lecz w tej samej chwili wstała też dyrektorka. – „Nie, niech Pan jeszcze nie wychodzi! – Pokażę Panu nową wersję naszego portalu internetowego i poproszę o opinię!”. To mówiąc wzięła go za rękę i przytrzymała. Ręka była ciepła i wilgotna, uścisnął ją mocniej i ciepło z ręki ...
    ... przepłynęło do jego ciała, a pod brzuchem poczuł lekkie napięcie. – Nie, trochę się zagalopowałem! – I puścił rękę dyrektorki. „Pani Dyrektor trochę się spieszę, lecz mogę jeszcze chwilkę poświęcić na obejrzenie portalu.” – „Ale przedtem namawiam do zdjęcia marynarki, bo w gabinecie jest bardzo ciepło.”
    
    - rzekła dyrektorka i nie czekając na reakcję prezesa szybko podeszła do niego od tyłu i objęła go. Zamarli w serdecznym uścisku. Prezes poczuł się w pełni zrelaksowany, lecz szybko odzyskał świadomość. – „Nie, ja w marynarce pozostanę!”
    
    Prezes był oszołomiony tak nagłym biegiem zdarzeń. Stał lekko osłupiały i nie protestował, kiedy dyrektorka rozpinała mu marynarkę, zsuwała ją z ramion, zdjęła z rąk i rzuciła na kanapę. Nawet nie zauważył, kiedy uwolniła go także z krawata. Poczuł się wtedy o wiele swobodniej i jakoś bardziej komfortowo.
    
    „Wie Pan, że zanim rozpoczęłam studia, to przez dwa lata pracowałam jako masażystka? – i musiałam być dobra, bo na brak klientów nie narzekałam. Często zgłaszali się do mnie młodzi faceci na masaż erotyczny.” – To mówiąc mocno ścisnęła prezesa za ramiona, a następnie przeszła do masowania łopatek i mięśni utrzymujących szyję. – „Ale ja sobie tego nie życzę!” – odparł prezes i próbował wyrwać się z rąk dyrektorki, lecz bez powodzenia. – „Niech się Pan Prezes mnie w ogóle nie obawia – nie leży w mojej intencji gwałcenie prezesa tak szacownej firmy”. – odpowiedziała ironicznie. Napięte mięśnie prezesa przy szyi i na karku zwiotczały pod ...
«1234...9»