1. Masażystka


    Data: 13.10.2018, Kategorie: BDSM Śmieszne, Autor: StaryPiec, Źródło: Pornzone

    ... topielec ratownika. Dyrektorka szybko wstała, podeszła do biurka i chwyciła pierwszy z brzegu dokument – a był to Regulamin Banku – i podała prezesowi. – „Niech się Pan tym zasłoni!”.
    
    Po chwili weszła Ania. Była to zgrabna, młoda dziewczyna, modnie ubrana. Spod spódniczki mini wystawały jej zgrabne nogi. Podeszła do siedzących na kanapie lekko kołysząc biodrami. Spojrzała na nagiego, przystojnego chłopaka i trochę zarumieniła się. Na widok pięknej dziewczyny regulamin u prezesa lekko podniósł się do góry. – „Pani Aniu, proszę wziąć ubranie Pana Prezesa i wyprasować, a nam podać kawę i ciasteczka – tylko proszę się pośpieszyć, bo Pan Prezes zaraz będzie wychodził!” – „Dobrze Pani Dyrektor!” – to mówiąc zrobiła jeszcze kilka kroków do przodu, podeszła do prezesa i uśmiechnęła się. – A Pan Prezes życzy sobie kawę ze śmietanką?” – „Nie, za śmietankę dziękuję!” – odpowiedział Prezes, lecz jego głos trochę zadrżał, a regulamin jeszcze bardziej podniósł się do góry. Kiedy kończyli pić kawę, pani Ania przyniosła ładnie w kostkę ułożone ubranie, które pachniało świeżością. Prezes ubrał się i od razu nabrał pewności siebie, a następnie pożegnał się i wyszedł kierując się do swojej firmy.
    
    „No co tam Juras załatwiałeś? – Pracownicy spojrzeli na niego. Dobrze się prezentował w wyprasowanym garniturze i świeżo wyglądającej koszuli. Tylko pachniał ...
    ... zwietrzałym dezodorantem z domieszką potu i spermy, ale tego chyba nikt nie zauważył. – „Muszę przyznać, że wcale tak bardzo cię pani dyrektor nie wymęczyła” – pochwalił go jego zastępca. – „Ale co załatwiłeś?” – „Wszystko co chciałem. Bank założy nam konto na korzystnych warunkach. Bardzo nam się przyda, bo dzięki niemu będziemy mieli bezpośredni wgląd do banku. Ale trudno było załatwić, bo dyrektorka na początku nie chciała wytaczając twarde argumenty, a ja musiałem je zgłębić! – Po co to Panu? – To bank tylko dla indywidualnych klientów! – Dopiero mój żelazny argument, że zakładając konto damy przykład innym, poskutkował.” – „No asertywnego mamy prezesa” – wszyscy chórem orzekli.
    
    Epilog
    
    Wszyscy żyliby długo i szczęśliwie, gdyby nie to, że Pani Ania okazała się tajną agentką obcego banku. Następnego dnia po wizycie prezesa w banku w prasie lokalnej ukazało się zdjęcie antyreklamowe: na kanapie siedzi dyrektorka banku, obok niej nagi mężczyzna z regulaminem banku opartym na jądrach, a pod zdjęciem podpis „W banku Trojan Motors złożyłem całe swoje oszczędności a on puścił mnie nago!”
    
    W następstwie publikacji zdjęcia Jurij stracił posadę w firmie Yuris Company, a Firma zrezygnowała z założenia konta w Trojan Motors Bank.
    
    Dyrektorka banku, kiedy zobaczyła zdjęcie, ostro przeklęła: „O k…, cała robota na nic!” – i poszła kupić nową paczkę straponów. 
«12...6789»