MW-Ibiza Rozdzial 44 Chichotki
Data: 17.10.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... Véronique z wilgotną piczą, której obiecałem dokończenia sprawy na lądzie. Obietnic trzeba dotrzymywać, zanurzam w niej język.
Uczciwie wylizuję wszystkie cztery pizdy, wszystkie pełne lepkiej wilgoci, twarz mam błyszczącą, umazaną śluzem. Dziewczęta dzielą się moim masztem, jak już go trochę poliżą nadziewają się na niego po kolei, następny tyłeczek przyciągam do twarzy. Wypina się nade mną, l
Na zmianę liżę i próbuję połknąć rozwarty szeroko srom. Dwie pozostałe dziewczyny klękają po bokach. Nie widzę ich, widok zasłania mi wiszący nade mną ttyłe, więc biorą me dłonie w dłonie i przyciągają do swych cip. Wzrok odzyskuję, na krótko, gdy się przy mnie zmieniają. Właśnie ląduje mi na twarzy dorodna cipa Nadii i zaczyna się przesuwać w tę i z powrotem. Nadia oczywiście chichocze, jej cipka drży. Mam nadzieję, że również w reakcji na moje działania. Widocznie dorodne cipy tak mają, Kaśka robi tak samo. Wysuwam więc tylko język na całą długość, żeby Nadia wiedziała, gdzie zawracać cipą. Okazuje się, że Nadia lubi, jak jej lizać rowek, cipa zatrzymuje się dopiero, gdy zahaczam językiem o rozkoszną dziurkę w dupie, nawet robi dłuższy postój za każdym razem. Wwiercam się w nią posłusznie jęzorem, by nie sprawić dziewczynie zawodu. A potem znów surfuję przez całą długość szpary. Następnie przystanek „łechtaczka”, czemu towarzyszy urywane oj...oj... przerwane urywanym chichotem. I tak, aż do skutku. No, prawie, bo tymczasem Tania zgania Nadię z mojej twarzy, sama przegoniona z ...
... mojego masztu przez Nicole. Znów zmiana. Teraz wykańczam robotę przy Nadii ręką, cała się mieści w jej piździe, zostawiam na wierzchu tylko kciuk, jej druga dziurka też wymaga dopieszczenia. Kciuk cały ląduje w dziurce, pieszczę jej odbyt.
Nadia dochodzi, chce uciekać z dupą ale trzymam ją w kleszczach za te dwie dziury, dalej daję rozkosz. Moją uwagę przyciąga teraz Nicole, przestaje suwać cipą po moim drągu, nabija się głęboko i nieruchomieje, czuję jej pulsującą pochwę, teraz zaczyna się zaciskać rytmicznie ma mojej pale, coraz mocniej. Nicole ani drgnie, tylko patrzy mi w oczy a jej różowa pompka wykonuje całą pracę. Dosłownie zgniata mi penisa, by za moment stać się całkiem luźna i obszerna, i tak w coraz szybszym rytmie. Nicole to prawdziwa artystka! Z tą myślą dochodzę, spuszczam się obficie w głębinach jej pizdy, Nicole tylko się tajemniczo uśmiecha i ściska mnie nadal, póki całkowicie nie opróżni mojego zbiorniczka. Jestem tak podniecony, że moja pała dalej jest sztywna, wysuwam się z Nicole i dogadzam teraz Véronique. Właśnie zeszła z mojej ręki, rzuca teraz biodrami, kutas pracuje pod rozkosznym kątem. Ludivine powoli dochodzi, ja chyba też. Znowu?
Tymczasem Nicole podsuwa cipkę pod moje usta, domaga się spełnienia. Z cipki na twarz wylewa się moja sperma. Korzystają z tego Tania z Nadią. Teraz przysysam się do cipki Nicole, musze się okazać godnym jej talentu. Nadia i Tania najadłszy się mojej spermy przytulają się do moich boków, jedna obserwuje taniec na ...