Namiętny tydzień cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Namiętny tydzień cz.1

... I my na pewno będziemy w nim uczestniczyć. Pamiętam, jak rodzice prawie na siłę wkładali na mnie sukienkę. A ciotka dodatkowo próbowała mi wytłumaczyć i zachęcić, że „jak będę ładnie wyglądać, to na pewno poznam jakiegoś fajnego chłopaka”. To było, kiedy miałam 13 lat. Nie rozumiałam jeszcze wtedy kim jestem ale za cholerę nie ciągnęło mnie do chłopaków. To był koszmar. W głębi ducha modliłam się o to, by coś się zmieniło u cioci w tej kwestii… Zrobię wszystko, żeby tylko nie musieć zakładać sukienki. Mimo to, gdy w pewnym momencie oczyma wyobraźni zobaczyłam Kate w sukience, uśmiechnęłam się lekko.

Jechałyśmy drogą szybkiego ruchu przez las, spojrzałam za okno wypatrując czegoś.

-Rodzice mają dojechać za trzy dni –powiedziałam. –Trzeba będzie udawać tą hetero sielankę… Oczywiście rozmawiałam z mamą by nikomu nic o nas nie mówiła.

-Twoja matka wydaje się całkiem normalna, nie przejmowałabym się nią –położyła dłoń na mojej ręce. Jej dotyk działał na mnie uspokajająco, była moim prywatnym aniołem stróżem. –Za jakieś 15 minut zrobimy sobie małą przerwę… po trzech godzinach trzeba rozprostować kości… Do tej pory zrób sobie dobrze…

Dopiero po chwili dotarło do mnie co powiedziała.

-Tu? Tak teraz?

-No chyba się mnie nie wstydzisz… a wiem czego pragniesz…

Nie trzeba było mi powtarzać dwa razy. Ułożyłam się wygodniej w fotelu, rozpięłam spodnie i wsunęłam rękę za majtki. Oczywiście byłam wilgotna.

-Drugą rękę wsuń pod koszulkę, pieść się. –zabrała dłoń a ja ...

... zrobiłam to, co kazała. Po chwili z powrotem położyła dłoń tym razem na moim kolanie i przesuwała ją powoli w stronę krocza by za chwilę zmienić kierunek i wrócić na pierwotne miejsce. Drżałam trochę, chwilę masowałam sobie perełkę okrężnymi ruchami, palcami drugiej ręki pocierałam sobie sutka. Przymknęłam oczy, wsunęłam w siebie palec i jękłam cicho.

-Przyspiesz… -powiedziała po chwili. Jej niski, prawie męski głos sprawił, że w tym samym momencie moje ciało znalazło się w stanie przedorgazmowym. Wyjęłam palec i w tym samym momencie Kate zwolniła i zjechała na leśny parking. Spojrzałam na nią, zapytała:

-Dlaczego nie doszłaś?

-Chciałam, żebyś ty to skończyła…

-Na tylne siedzenie. Natychmiast. –rozkazała i zgasiła silnik a jej władczy ton przyprawił mnie o dreszcze. Te przyjemne.

Wysiadłyśmy i przeniosłyśmy się do tyłu. Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, zamknęła mi usta pocałunkiem. Objęłam ją za kark i przysunęła do siebie.

-Połóż się.

Więc się położyłam a ona zsunęła mi do kolan spodnie wraz z majtkami i włożyła we mnie dwa palce. Wygięłam się z jękiem, podwinęła mi koszulkę i całowała po brzuszku. Głaskałam ją po głowie drugą ręką masując sobie pierś. Posuwała mnie szybko i przeniosła się na szyję co dało mi większe pole do popisu. Rozpięłam jej spodnie i wsunęłam tam rękę i po omacku znalazłam jej perełkę. Masowałam ją przez chwilę wsłuchując się w rozkoszne sapanie Kate przy moim uchu i po chwili odwdzięczyłam jej się tym samym. Wsunęłam palec w jej ...