-
Mokre marzenie Thomasa
Data: 21.12.2018, Autor: Princesska, Źródło: Lol24
... strzeblach kariery w korpo, jak zawodowo obciągasz druta, to ja się nie dziwię że już w wieku 20 lat został pan milionerem... - Przymknij się, cwany gówniarzu. - ostrzegł go zaczepiony, jednak uśmiechając się przy tym. Nie minęło kilka minut, kiedy Thomas znalazł się na skraju orgazmu. Wystarczy że... - Odwróć mnie i posuń! Chcę mieć twojego pitonga w dupie Tatusiu, proszę, proszę..muszę teraz dojść!! Zerżnij mnie już...- błagał. Ale biedak miał wyjątkowego pecha... W jednej sekundzie ojciec Newtona wypuścił jego twardego jak skała ptaka z ust; i był już na nogach, zakrywając mu buzię dłonią. - Cicho bądź, kurwa! Ktoś idzie. Puścił Thomasa, przedtem składając mu na policzku krótki pocałunek. - Sorry, mój Śliczny. Nie mogę dziś dokończyć, strasznie mi przykro... Może innym razem. - No nie, nie, nie. Chyba mnie tak nie zostawisz? Stoi mi! Ojciec Newtona puścił do niego oko. Pozostał jednak nieugięty. - Wybacz, Cukiereczku; nic nie poradzę. Weż jakiegoś świerszczyka z łazienki i zwal sobie. Teraz to Thomas się wściekł. - Kurwa mać, jeszcze mi za to zapłacisz, staruchu. - Bardzo chętnie. Ciao, mi amor...- zaśmiał się mężczyzna, znikając w czeluściach swojej rezydencji. A Thomas został sam, niezaspokojony, z bolesnym wzwodem, przeklinając go na czym świat stoi.