Samotna Marta
Data: 03.01.2019,
Autor: Kud?aty, Źródło: Lol24
... ruch bioder.
- ? Jestem nią niebezpiecznie zafascynowana ? pomyślała ? chyba nie rzucę facetów dla kobitek ? O nie! ? jeszcze bardziej fascynują mnie jednak... kutasy !"
Przymknęła oczy i zaczęła rozgrywać w myślach dalszy ciąg, niedokończonej, erotycznej sceny z Arturem, a to, że obok właśnie podśpiewywała sobie jego żona ? dodawało tylko ?smaczku" tym marzeniom.
- ? Pośpiesz się ! ? usłyszała nagle głos ? Już jest kawa ! "
Szybko więc wstała i po krótkim prysznicu, siadła, w szlafroku, z Anną przy stole.
Zaczęły ponownie oglądać puszczoną wcześniej taśmę. A tam towarzystwo wchodziło już na orbitę. Stroje z bibułek dawno się podarły i wszyscy świecili w półmroku golizną. Kamera miała jednak własną lampę, więc wszystkie zbliżenia, których nie szczędził widzom kamerzysta, były całkiem ostre. Właśnie pokazywał zbliżenie jednego z nielicznych, stojących jeszcze członków, przy którym uwijały się trzy, nie zaspokojone do końca panie. O dziwo, nie były to młódki, ale za to wiedziały jak się do tego zabrać. Mikrofon kamery wychwycił ich głośne siorbania i mlaskania. Nagle kobiety zmieniły taktykę i jedna z nich wgramoliła się na sterczący korzeń, druga siadła facetowi na twarzy i przytuliła się do tej pierwszej. Potem obie powoli wprawiły swoje biodra we wspólny rytm, całując się, przy tym i chichocząc.
Trzecia, niestety nie znalazła już dla siebie miejsca i poraczkowała do stolu, walnąć sobie ?lufę".
A przy stole popijało już sobie kilka osób. Panowie ...
... smarowali bitą śmietaną piersi i szparki partnerek, a one smarowały miodem ich członki, po czym wszyscy ? wszystkim zlizywali te słodkości, mlaskając przy tym i śpiewajac jakąs niemiecką, świńską piosenkę. Niektóre panie starały się o własną ?bitą śmietanę", próbując ?wydoić" jej trochę, z siedzących na stole trzech facetów - prosto na podstawione ciasteczka. Każda taka udana próba wywoływała oklaski i uroczystą konsumpcję tego ?specjału".
Nie przepuszczono także operatorowi kamery, która na chwilę, gwałtownie zakołysała się w jego rękach, aby następnie skierować się w dół.
Anna i Marta ujrzały nagle uszy Myszki Miki, kołyszące się w przód i w tył ? kiedy ich właścicielka z zapałem wpychała sobie do ust, jak mogła najgłębiej ? naprężony członek gospodarza.
Oglądające to, obie dziewczyny doszły wreszcie do wniosku, że film reprezentuje typowy niemiecki humor i wyłączyły telewizor.
Po chwili jednak Anna, z filuternym uśmiechem siegnęła po stojącą na stole tubę bitej śmietany i powiedziała:
- ? Teraz chyba moja kolej. A co powiesz o tym rekwizycie ?"
- ? Taaak, - Marta uśmiechnęła się szeroko ? sądzę, że to będzie bardzo miłe urozmaicenie."
Dziewczyny objęły się w pół, i poszły prosto do sypialni.
***
Tak żyli i bawili się wspólnie [ czasami w zabawie brało udział i 20 - 30 osób] przez długie miesiące, wciągając do zabawy pół kamienicy i wielu ludzi poznanych np. w INTERNECIE.
Do czasu.
Pewnego wieczoru, do figlującego właśnie w mieszkaniu Marty ...