Darek i Tomek - Opowiadania Erotyczne

Darek i Tomek

... roboty. W związku z tym miałem obawę, że będzie na mnie zły. Moje zmartwienie nie trwało jednak długo, ponieważ momentalnie i on zaczął dochodzić. Zatem miałem w ustach dwa fiuty, z czego jeden tryskający. Rzeczywistość dawno przekroczyła moje oczekiwania, jednak ten obraz na długo pozostał w moim zdegenerowanym umyśle. Zmęczony Tomek odsunął się od nas delikatnie wyciągając ociekającego spermą chuja z mojej buzi. Pomimo własnego orgazmu dalej obciągałem fiuta Darka. Włożyłem w to cały entuzjazm i umiejętności. Ciągnąłem jak szalony, tak że po kilku minutach zmęczony zapytałem czy da radę dojść. Odpowiedział, że teraz nie, ponieważ już wcześniej tego dnia sam sobie zrobił dobrze. Dlatego pobawiłem się jeszcze chwilkę jego dorodnym kutasem i uznałem, że doprowadzę go następnym razem. Leżeliśmy we trójkę dochodząc do siebie po intensywnych przeżyciach.

Poszedłem pod prysznic, a wychodząc stamtąd otrzymałem drinka od Tomka. Sącząc go rozmawialiśmy luźno o pierdołach. Zasiedliśmy w salonie i zapaliliśmy papierosa. Chłopcy byli wyraźnie zadowoleni z przebiegu wieczoru. Uśmiechy na ich twarzach oraz pełne energii oblicza zdradzały doskonałe humory. Ciekaw byłem czy będzie coś dalej. Po pełnych uniesień chwilach wszystko wróciło do normy. Nie byliśmy w tym momencie tymi samymi, buchającymi testosteronem, facetami sprzed kilkunastu minut. Wesoło trajkotaliśmy o niczym.

Po około trzydziestu minutach pomyślałem, że może czas na drugą rundę naszych łóżkowych zmagań. Pomysłem ...

... podzieliłem się z moimi nowymi znajomymi i ponownie trafiliśmy do sypialni. Akcja powtórzyła się: szybko pozbyliśmy się ubrań. Od razu klęknąłem przed chłopakami. Znowu miałem przed oczami i twarzą dwa piękne kutasy. Tak bardzo różne i tak bardzo podniecające. Złapałem za oba krocza i masowałem powstające do żywych penisy, jednocześnie zastanawiając się, który pierwszy wyląduje w moich ustach. Zdecydowałem się wreszcie na fiuta Darka. W jednej chwili cały jego penis znalazł się w moich ustach i gardle. Już nie byłem tak zachłanny. Obrabiałem go jednak z zapałem i czułością. Raz po raz znikał wewnątrz moich ust. W tym samym czasie ręką bawiłem się kutaskiem mojego drugiego kochanka. Oba były już mocno napęczniałe. Postanowiłem, że czas na Tomka i przyssałem się teraz do jego penisa, oczywiście ręką dogadzając Darkowi. Mój kutas też już był mocno pobudzony, pomimo faktu iż nikt go nie pieścił. Kilka razy brałem do ust raz jednego raz drugiego, mocno wczuwając się przy ich obrabianiu. Czułem się jak rasowa dziwka, a moje podniecenie przez to wcale nie malało. Wkrótce przenieśliśmy się na materac, gdzie plątanina męskich ciał przyprawiła mnie o dreszcze. Teraz leżałem z kutasem Darka przy twarzy, on głową w kierunku mojego fiuta. Między moimi nogami zagościła głowa Tomka a mój fiut momentalnie został przez niego pochłonięty. Cóż za uczucie. Jednak Darek nie chciał zbyt długo czekać na swoją kolej i teraz to on brał moje osiemnaście centymetrów wprost do gardła. Ładnie to wyglądało. ...