Darek i Tomek - Opowiadania Erotyczne

Darek i Tomek

... Dwie głowy w okolicy mojego skarbu czekające każda na swoją kolej. Ja również nie próżnowałem i obciągałem kutasa Darka. W pewnym momencie chłopcy podzieli się rolami i Darek, z którym byłem ciągle w pozycji 69 ciągnął profesjonalnie mojego fiuta, a Tomek przeniósł swój język między moje pośladki. Cóż za uczucie. Jeszcze kilka dni wcześniej nie pomyślałbym, że pieszczoty odbytu mogą być aż tak przyjemne. Dobrze, że byliśmy już po spuście bo trysnąłbym jak nic. W ten oto sposób dzięki przeżytemu wcześniej orgazmowi mogłem się cieszyć przyjemnością bez obawy o przedwczesny wytrysk. Tomek już od pewnego czasu próbował wedrzeć się językiem jak najgłębiej do mojej pupy. Starałem się ułatwić mu to rozstawiając szeroko nogi i przyciągając jedną z nich do swojego ciała. Było mi cudownie i chciałem więcej. Zapytałem czy mają gumki. Tomek jakby tylko na to czekał. Kto wie, może tak właśnie było. W jego ręku pojawiła się prezerwatywa, którą mi podał. Niewiele się zastanawiając rozpakowałem ją i nałożyłem na jego penisa. Był to ostateczny znak, że może szturmować moją ciasną i chętną dupcię. Darek nie zmieniał pozycji i w czasie, gdy Tomek przygotowywał żelem mój odbyt do ataku ja dostarczałem ustami przyjemności jego starszemu przyjacielowi. Tak oto z chujem Darka w buzi byłem nadziewany przez naszego młodego kochanka. Dzięki wypitemu alkoholowi oraz niewielkim rozmiarom penisa Tomka, ból przy pokonywaniu zwieraczy mojej dupci nie był zbyt wielki. Młody zaczął powoli i już po chwili ...

... moje trzewia przyjmowały go bez śladu bólu, za to z coraz większym podnieceniem. Myślałem, że to niemożliwe ale podjarałem się jeszcze bardziej, a przyjemność dochodząca z mojej własnej dupy była ogromna. Nigdy wcześniej nie było mi tak dobrze. Dopiero teraz uświadomiłem sobie co to jest seks analny i dlaczego ludzie się w to bawią. Wszystkie te myśli przemykały przez moją głowę, podczas gdy jeden z moich kochanków pompował moją dziurkę, a drugi raz po raz zatapiał swojego członka w moich ustach. W tym momencie uświadomiłem sobie, że jęczenie słyszalne od jakiegoś czasu pochodzi ode mnie. Nie było ono zbyt głośne ponieważ nie pozwalał na to fiut w moich ustach, ale było mi tak dobrze, że jęczałem z przyjemności po raz pierwszy w życiu. Z żadną laską wcześniej nie było mi tak dobrze. Teraz już wiedziałem, dlaczego się tak wydzierają w trakcie seksu. I wcale się im nie dziwiłem. Trwało to dobre kilkanaście minut i chciałem, żeby się nie kończyło nigdy. Penis penetrujący mój odbyt dostarczał mi przyjemności, o której do niedawna miałem jedynie mgliste pojęcie. Każdy ruch wewnątrz mojej dziurki przynosił nowe jęki i westchnienia rozkoszy. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy. Sam nie wiem ile to wszystko trwało bo byłem w innym świecie, ale pewnie tak po trzydziestu minutach ruchy Tomka znacznie się przyspieszyły. Postarałem się wypiąć do niego jeszcze bardziej żeby ułatwić mu dostęp do mojej chętnej i rozruchanej już dupci. Kilka pchnięć później mocno dobijał brzuchem o moje ...