Zboczony Dom cz. 5 - Opowiadania Erotyczne

Zboczony Dom cz. 5

... zaplanował tą grę. Musiał mieć jednak pomocnika, przecież sam by tego wszystkiego nie ogarnął. Ale czy to możliwe?

- "W tym pokoju ukrytych jest kilka drobiazgów. Musicie je znaleźć i użyć na sobie nawzajem podczas SEKSU. Udanej zabawy."

- Że niby co? - wrzasnął Sebastian jak oparzony. - Niby gdzie tu można coś ukryć?

Drzwi od oranżerii zamknęły się z trzaskiem.

- Co do... - Zack spojrzał zdziwiony na drzwi.

Ich oczom ukazały się dwie kolejne czerwone koperty, po jednej na każdym skrzydle od drzwi.

- Przecież tu jest pusto ty świrze! - wrzasnął wkurzony Zack.

- Nie spodziewałem się, że zamknie drzwi - szepnął pod nosem Alex.

- Skąd mamy wiedzieć kiedy otworzyć te koperty? - poirytował się Sebastian. - Najpierw każe nam czegoś szukać i uprawiać seks, a teraz kolejne dwie koperty? Przecież to jakiś bezsens jest!

Zack zerwał z drzwi koperty, ukazując kolegą swój dość kształtny i jędrny tyłeczek.

- "Wskazówka 1." i "Wskazówka 2.".

- Uff - Alex westchnął. Tyłek Zacka o dziwo mu się spodobał i przykuwał jego wzrok.

- "Do góry nogami"

- Co do góry nogami?

- To jest pierwsza wskazówka.

- Tylko stoły możemy odwrócić do góry nogami.

- Bingo...

Sebastian przewrócił pierwszy stół zaglądając pod spód.

- Czy to jest...

- Tak to jest dildo - potwierdził przypuszczenia Sebastiana, Alex. Jedną przygodę z tymi zabawkami już miał wcześniej z bratem.

Zack zajrzał pod drugi stół.

- Podwójne dildo - wyjął je spod stołu.

- Robi się ...

... dziwnie - skrzywił się Sebastian. - Ja nie dam się zerżnąć ani wam ani żadnemu gumowemu członkowi.

- To w takim razie tu zostaniesz - syknął Alex.

W tym samym czasie na Perciego i Evana czekała niespodzianka. Myśląc, że ominie ich kolejna pułapka siedzieli na schodach popijając piwo.

Nie spodziewali się, że ich "odpoczynek" miał zostać przerwany.

Przez otwór na listy w drzwiach wpadła czerwona koperta.

- Co znowu...

Evan wstał i podniósł kopertę.

- Nie mów mi, że...

- Nie mówię, ale jak widzisz mamy wiadomość.

Niechętnie ale ze szczyptą podniecenia Evan otworzył list.

- "Jeśli chcecie by wasi przyjaciele wyszli po wykonaniu swojego zadania z oranżerii również czeka was wyzwanie. Chcę zobaczyć: seks oralny, lizanie rowka, seks analny i co najmniej trzy wytryski."

- Nagle zaczął używać sformułowań "chcę zobaczyć"? Co to za wariat?

- Percy... on uwięził ich w oranżerii. Bez nich nie ukończymy gry i nigdy stąd nie wyjdziemy.

- Chcesz żebym się z tobą pieprzył?

- Z tego co wywnioskowałem po waszym zachowaniu to między tobą a Zackiem do czegoś takiego doszło?

- Zaraz! Skąd ty o tym wiesz?

- Po nim zawsze widać kiedy "zarucha". A skoro Sebastian był uwięziony to zostałeś mu tylko ty.

Percy zbladł.

- Dobra miejmy to z głowy.

- Mówisz poważnie?

Mina Evana musiała w tamtej chwili wyrażać więcej niż 1000 słów.

Percy nie miał zamiaru odpowiadać na durne pytania. Wstał i uderzył prosto w Evana przypierając go do ściany zaczął ...