-
Dziecko. 23
Data: 22.02.2019, Kategorie: Anal BDSM Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... ? - Dziewczynka... - Tak, a skąd Pani wie...? - A wiem... i wiem jeszcze, że zaraz mnie Pan zerżnie na tamtym fotelu, bo od rana jestem nagrzana, obciągnęłam dwóm gościom, a cipka nietknięta... i ten fotel jest fajny.. lubię być unieruchomiona, może mnie Pan tam zapiąć... i wziąć siłą... ? - Pani Karolino... - Bierz mnie, bo zaraz eksploduję... nie będę krzyczeć... tylko pojęczę sobie... Wstałam z łózka, spuściłam rajstopy z majtkami i wgramoliłam się na fotel ginekologiczny. Zaczął mnie zapinać, dotknął nogi, pocałował przez rajstopę... szedł coraz wyżej... doszedł do gołego uda, a potem do cipki... - Ależ ty pachniesz... - Wiedziałam, że zrobisz wszystko, aby mnie wziąć... - Ja też na to liczyłem... - To zaczynaj, bo soki już ściekają mi po tyłku... Wyprostował się, rozpiął spodnie, spadły mu do kostek, a ja zobaczyłam piękną pałkę, o... ale mi dogodzi... Wszedł powoli... moje unieruchomione nogi tak szalały z moją wyobraźnią. że chcica krzyczała całą macicą... - Ale jestem napalona, wyryp mnie na ostro... - Nie do końca, macica się już obniża powoli i może to zaszkodzić dziecku... muszę być delikatny... - O cholera... bo ja płynę... - Nie powinna się Pani aż tak podniecać, mogą nastąpić samoczynne skurcze... - Czyli nici z orgazmów ? - Do porodu raczej tak... - Do porodu jest aż 6 tygodni ? - Tylko 6... to tuż tuż... - Cholera, to chociaż wsadź porządnie... Wszedł powoli do końca... i delikatnie zaczął ...
... się ruszać... - Tak powoli to można, ale nic drastycznego... - Zrób to. już nie mogę... Jego ruchy mimo wszystko były przyjemne, na 10 % mojej chęci, ale dobre i to... - Mogę się zlać do środka ? - Tak. potem się wytrę... Uderzenie spermy w samą macicę, w tak naładowanej cipce było tak cholernie przyjemne...że... och... Jego zamknięte oczy i wyraz twarzy zdradzał również pełną przyjemność i zaspokojenie... - Jest Pani cudowna... - Wiem... Pocałował mnie, długo i namiętnie... ja objęłam jego głowę rękoma i czułam się zajebiście... ciepła sperma wypływała z cipki na tyłeczek... a my się lizaliśmy... - A anal jest dozwolony ? - Może od tyłu i gdy się Pani nachyli... wtedy bardziej będzie członek szedł do góry... może... ale po co ryzykować...nie lepiej się wstrzymać... - Chłopie, kto wytrzyma 6 tygodni bez seksu, ja dostaję codzienne... - Ach... jęknął... Zaczął mnie wycierać, przy okazji całował uda i raz delikatnie pocałował łechtaczkę... - Kusi mnie Pan... szkoda, że nie widzimy się częściej... - A szkoda... westchnęłam... - Już jest dobrze, pomóc się Pani ubrać ? - Nie trzeba, jestem aktywna... - Pani Karolino, tu jest moja prywatna wizytówka, gdyby coś się działo, proszę dzwonić, przyjadę od razu, a i tak będę przyjmować Pani poród, jestem również ginekologiem w szpitalu, będzie miała Pani dobrą opiekę. - Dziękuję Panu... - To ja dziękuję. Sześć tygodni bez seksu ? I jeszcze takie małe mizianie...tylko ...