1. Życiowa układanka, część dwunasta,


    Data: 24.03.2024, Autor: Niepozorny, Źródło: Lol24

    ... przypomniała sobie o odebraniu weksli. Kiedy weszli na górę, postanowił, że nim odda jej weksle, jeszcze raz ją zerżnie. Uznała że nie ma sensu protestować - wobec tego, ile razy była brana przez te trzy dni orgii, nie miało to już żadnego znaczenia.
    
    Kiedy pchnął ją na biurko, pokornie podwinęła spódnicę i chciała zsunąć stringi. Jednak nim do nich sięgnęła, poczuła szarpnięcie i trzask rozrywanego materiału oraz kolejne bolesne otarcia na biodrach. Wciąż w przeżywała to, jak ją później potraktował. Jego pełen dezaprobaty komentarz na widok opuchniętego łona i resztek po porannej orgii bolał nie mniej, niż razy spadające na jej obolałe pośladki, które szybko znów płonęły czerwienią i parzyły. W końcu wdarł się boleśnie w jej ciaśniejszy otwór i posuwał dbając jedynie o własną przyjemność, na koniec zamiast skończyć w środku, szarpnął ją za włosy i zmusił do uklęknięcia przed nim.
    
    Nie zdążyła jednak wziąć go do ust i wystrzelił na jej twarz i włosy. Nie pozwolił jej skorzystać z łazienki aby doprowadzić się do porządku. Po prostu wyciągnął z szuflady plik weksli, który jej wręczył i kazał spierdalać do męża. Była tak wściekła i zaskoczona, że bez słowa chwyciła weksle, wcisnęła je w torebkę, zabrała swoją walizkę i wyszła z jego apartamentu. Nawet nie pamiętała, czy wezwała taksówkę, po prostu wsiadła w pierwszą, jaka podjechała i podała adres…
    
    Z zamyślenia wyrwał ją odgłos zatrzaskujących się drzwi klatki schodowej. Zorientowała się, że stoi od jakiegoś czasu pod własnymi drzwiami z kluczami w ręku i nerwowo obciąga przykrótką spódniczkę. Chcąc uniknąć wzroku sąsiadów pospiesznie otworzyła drzwi i weszła do mieszkania szybko zamykając je za sobą. Zostawiła walizkę oraz torebkę na przedpokoju i poszła do łazienki, aby jak najszybciej zmyć z siebie to wszystko.
    
    Kiedy się rozbierała, usłyszała odgłos otwieranego zamka w drzwiach, zrozumiała, że konfrontacja z Piotrem jest nieunikniona…
«12...23242526»