-
Nasze pierwsze razy - Parapetówka - cz VI - Klara i Wiktor II
Data: 30.03.2024, Autor: eksperymentujacy, Źródło: Lol24
Klara nie miała żadnych oporów. Momentalnie pozbyła się koszulki i rzuciła ją na podłogę. Jej cycki opadły swobodnie. Nie wierzyłem własnym oczom. Jakim cudem nagle wszyscy dokoła mnie ruchają się na prawo i lewo. Co jest grane ? Na początku mojego dorosłego życia miałem nagły skok doświadczeń seksualnych z moją nauczycielką. To ukształtowało nie tylko mnie ale i moich kolegów z którymi przeżyliśmy to doświadczenie. Potem było spokojnie aż do czasu oświadczyn mojego najbliższego kolegi. Potem nastąpiła długa cisza kiedy nasze życie seksualne ograniczało się do bardzo spokojnego współżycia, żeby nie powiedzieć nudnego. Po moim eksperymencie z pokazaniem nagiej fotki Karoliny Krzysztofowi, sprawy potoczyły się z niesamowitą prędkością. Jakby ten „drobiazg” został potraktowany przez moją karmę jak mały kamyczek który ruszył ogromną lawinę. Nie chciało mi się wierzyć że nasze spokojne życie mieniło się aż tak drastycznie. No bo przecież gdyby nie szantaż Krzysztofa ten nigdy by jej nie przeleciał w naszym domku, nie spotkalibyśmy się z Johnem, Markiem, Beatą, nie byłoby tego domku i widoku nagiej Klary. No właśnie, teraz jeszcze to. Tyle lat nic, a tu nagle okazuje się że Klara nie tylko cały czas miała ochotę na małe co nieco ze mną, ale jest na tyle zdeterminowana żeby chociaż to zrobić z moim bratem. To raz. Nie wyglądało mi żeby zachowała „czystość” do tej pory. Domyśliłem się że studia doktoranckie i jej udział w programie Ersamus skutecznie rozwiązały ...
... problem błony dziewiczej. To dwa. A teraz patrzę jak mój brat, w moich oczach wzorowy mąż, ostoja wierności małżeńskiej, właśnie pozwala sobie ściągnąć bokserki półnagiej krewnej mojej żony. To trzy. Ta nie zastanawiając się ani chwili na kolanach przyjęła go w usta. No cóż rozmyślania egzystencjalne należało odłożyć na później. Spodziewałem się że podobnie jak mniej więcej w tym samym czasie co jej kuzynka, Klara wykaże się finezją i pokaże swoje zdolności oralne. Nic z tych rzeczy. Po krótkim upewnieniu się że zadowalająca sztywność została osiągnięta, po prostu podniosła się z kolan, ściągnęła szorty i położyła się na naszym stole kuchennym z krótkim niewerbalnym przekazem. Ruchaj mnie! Brat który na początku przeżył niewątpliwy szok teraz zdawał się nie mieć już żadnych wątpliwości. Miałem wspaniały widok bo praktycznie stół znajdował się w idealnym polu widzenia kamery. Najpierw stanął z boku i sięgnął jedną ręką do jej piersi a drugą do cipki. Z tej perspektywy wyglądało że jej cycki są nawet trochę obfitsze niż u Karoliny, a na pewno aureole brodawek były większe i ciemniejsze niż te u mojej żony. No i nie wiem czy to kwestia podniecenia, ale same brodawki też wydawały się bardziej sterczące. No i jej cipka! Po pierwsze miała ogoloną, ale tak na oko z 2-3 dniowym zarostem (ach ta dzisiejsza młodzież !) i jej wargi sromowe znacznie bardziej wydatne. Nie aż tak jak Beaty, ale większe i bardziej mięsiste niż u Karoliny. Wiktor zatracił się w masowaniu jej piersi. ...