-
Wyjście na basen
Data: 09.04.2024, Autor: gosiak89, Źródło: Lol24
... piersi przez materiał stroju. Ja też nie pozostałam jej dłużna. Mocno złapałam jedną jej półkulę i ściskałam, delektując się jej rozmiarem i jędrnością oraz wyraźnie twardniejącym pod wpływem mojego dotyku sutkiem. Czas jakby zatrzymał się w miejscu. Liczyłyśmy się tylko my i ta wspaniała przyjemność, jaką sobie wzajemnie dawałyśmy. Po kilku rozkosznych minutach oderwałam się na moment od ust Ani i popatrzyłam na towarzyszące nam dziewczyny. Wyglądały na zszokowane tym, czego przed chwilą były świadkami. Magda szybciej się otrząsnęła i popatrzyła na mnie znowu niedowierzającym wzrokiem. Uśmiechnęłam się tylko do niej i przyłożyłam usta do ucha Ani: - Weź rękę Kasi i przyłóż tutaj – szepnęłam, wsuwając dłoń pod dolną część kostiumu mojej dziewczyny. Ania syknęła cicho, zaskoczona tym, co robiłam i przymknęła na moment oczy. Moje palce powoli torowały sobie drogę ku jej kobiecości i gdy tylko jej dotknęłam, to Ania jęknęła odrobinę zbyt głośno, jak na miejsce, w którym się znajdowałyśmy. Na szczęście szum jacuzzi zagłuszył jej westchnięcie. Tymczasem mój palec znalazł się dokładnie pomiędzy delikatnymi wargami cipki mojej dziewczyny. Przesunęłam nim od gorącego wejścia aż do łechtaczki. Ania zadrżała i przytuliła się do mnie mocniej. Jej twarz szybko ozdobił uroczy rumieniec. - Proszę... – szepnęła. - Mam przestać? – spytałam, zaczynając masować jej guziczek. - Nie... – odpowiedziała, rozchylając mocniej uda. Teraz już miałam do niej pełny dostęp, więc ...
... nie czekając, wsunęłam do jej cipki palec. Zaskoczyło mnie to, jaka była gorąca, śliska i mokra. Poczułam się swobodniej i po chwili w jej wnętrzu bawiły się już dwa moje palce. - Weź rękę Kasi i daj ją tutaj. – przypomniałam. Ania otworzyła oczy i spojrzała na siedzące naprzeciwko nas koleżanki. Wyciągnęła dłoń do blondynki i złapała ją za nadgarstek. Pociągnęła lekko i przysunęła pomiędzy swoje uda. Kasia od razu wyczuła moją dłoń bawiącą się cipką Ani, ale nie zabrała dłoni, jakby zaintrygowana całą sytuacją. W tej samej chwili wsunęłam do wnętrza Ani trzeci palec i przyspieszyłam ruchy. Kasia zabrała dłoń, jakby coś ją nagle ugryzło lub oparzyło. - Ona robi jej palcówkę! – oszołomiona zrelacjonowała Magdzie, co wyczuła. Ta zaniemówiła, ale chcąc sprawdzić, czy koleżanka jej nie okłamuje, wyciągnęła dłoń i wsunęła ją pomiędzy uda coraz głośniej jęczącej Ani. Szybko wyczuła dokładnie to samo, co Kasia wcześniej, czyli moją dłoń baraszkującą pod majtkami oblanej rumieńcem dziewczyny. Była w dużym szoku. Dłuższą chwilę zajęło jej zrozumienie, że to wszystko, o czym mówiła jej moja dziewczyna – było prawdą. Nagle Ania doszła. Jej ciało najpierw zaczęło drżeć z nadmiaru bodźców i nagromadzonej energii, a zaraz potem znieruchomiało w ekstazie. Szybko zamknęłam jej usta gorącym pocałunkiem. Jęczała prosto do moich ust, dociskając moją dłoń do swojej cipki, którą tak cudownie zaciskała na ciągle będących w niej palcach. Uwielbiałam to uczucie i zawsze sprawiało mi ...