1. Przygody mężatki 6


    Data: 13.04.2024, Autor: horus33, Źródło: Lol24

    ... Zrozumiałam, że albo wyrzucę go za drzwi siłą, albo pozwolę mu zaspokoić jego pragnienie. Byłam mu coś winna za pomoc jakiej mi udzielił i co jeszcze ważniejsze nadal potrzebowałam jego talentu.
    
    Ukląkł ściągając ze mnie spodnie od razu razem z majtkami. Podniosłam najpierw jedną, a później drugą stopę pozbywając się całkowicie ostatnich ciuchów. Zaczął całować moją cipkę, chwycił za pośladki. Był jak małe dziecko, rozgorączkowany, chciwy. Co miałam z nim zrobić? Nagle wstał i zaczął zdejmować spodnie, penis sterczał mu jak drąg. Nie wiedziałam, co chce zrobić, ale wątpiłam, że sam się sobą zajmie tak jak to sobie wyobrażałam gdy składałam mu tamtą obietnicę. Okręcił mnie i pchnął na kanapę. Zawisłam na oparciu z tyłkiem do góry, ale zaraz poderwałam się na nogi, a przynajmniej próbowałam, bo Olek przydusił mnie mocno.
    
    - Proszę, przestań – wykrzyknęłam. Przestało mi się to podobać. Czułam jak jego penis szuka drogi we mnie. Było mi niewygodnie, krawędź oparcia wbijała mi się w uda powodując ból – proszę przestań – powtórzyłam już spokojniej - Pozwól mi poprawić pozycję, to boli.
    
    Wreszcie coś do niego dotarło, bo puścił mnie w końcu. Podniosłam się i nie oglądając na niego, uklękłam na kanapie wypinając tyłek w jego stronę. Pośliniłam też palce i wtarłam w cipkę. Zamknęłam oczy, gdy się wbijał. Starałam się nie myśleć o tym, co robi. Starałam się nie czuć, ale czym bardziej się skupiałam tym było gorzej. Czułam każde pchnięcie, każde otarcie się moich piersi o ...
    ... materiał. Trwało to może minutę nim we mnie wystrzelił, ale dla mnie ciągnęło się o wiele dłużej. Wstałam, gdy się odsunął i trzasnęłam go w twarz.
    
    - O co ci chodzi – wykrzyknął zaskoczony – przecież powiedziałaś, że mogę.
    
    - Powiedziałam, że czasem pozwolę ci popatrzeć na mnie, a ty mnie prawie zgwałciłeś – wykrzyknęłam czując jednocześnie jak sperma spływa mi po udzie.
    
    - Zgwałciłem? Robiłaś takie rzeczy z innymi facetami, a nie pozwolisz mi.
    
    - Zmuszono mnie do tamtego.
    
    - Zmuszono, akurat. Widziałem jak cię zmuszano. Orgazm za orgazmem. Wiesz, co myślę. Ty po prostu lubisz jak cię traktują jak przedmiot. Jest w tobie dziwka, która pragnie być tak traktowana, a ten szantaż tylko cię nakręca. Powiem ci coś, ja też będę cię tak traktował. Albo będziesz mi posłuszna, albo udostępnię te filmiki wszystkim znajomym. Pomyśl jak ucieszy się Stefan kiedy je obejrzy.
    
    - Wyjdź – wskazałam mu drzwi. Tyle tylko mogłam zrobić.
    
    Stałam pod prysznicem i myślałam o jego słowach. Czy miał rację? Podobało mi się to? Cofnęłam się myślami do moich „przygód” analizując jak się wtedy czułam. Miał trochę racji, w niewielkim stopniu podobało mi się być zdaną na ich łaskę. Rozgrzeszało mnie to przed Michałem, a jednocześnie dodawało dreszczu emocji mojemu lekko nudnemu już pożyciu. Uderzyłam pięścią w ścianę aż zabolało. Nie, muszę to skończyć. Muszę. Właśnie w tej chwili telefon rozdzwonił się ponurą melodią.
    
    *
    
    - Poradzisz sobie - zapytałam Michała – obiad masz gotowy.
    
    - Spokojnie, ...
«1234...8»