-
Marta i olimpijczyk 9 W bursie
Data: 06.05.2024, Autor: Historyczka, Źródło: Lol24
... Wtedy ujrzałam, że nikt na sali nie spał, lecz wszyscy wpatrywali się we mnie… A może tylko miałam takie wrażenie, że patrzą… We mnie dosiadaną przez chłopca. A był nim… Borys! Tak! Ten zbudowany byczek! Dlaczego tego się wcześniej nie domyśliłam?! Ogarnęła mnie nagła fala ogromnego upokorzenia. Dałam się wypieprzyć nie temu, o kim myślałam. Na oczach czterech innych facetów. Co za wstyd! Czy rzeczywiście patrzyli się wszyscy na mnie, czy tylko jednak mi się to wydawało, że patrzą? Że patrzą, gdy drań kończył dzieło… Odniosłam nawet wrażenie, że Alan nagrywa mnie telefonem… Gdy spróbowałam odepchnąć muskularny tors Borysa, chłopiec jakby czując, że coś traci… wytrysnął. Spuścił się prosto w mojej cipce…