1. Przygoda życia (IV)


    Data: 17.05.2024, Autor: MrX, Źródło: Lol24

    ... inny jak Darek. W przypływie zazdrości odezwał się do Basi w niesłychanie chamski sposób.
    
    – Jęczałaś przy nim jak dziwka, a jesteś przecież żoną i matką!
    
    – Wstań! – rozkazała mu Basia, podrywając się z łóżka niczym oparzona. Nie czekając na moją reakcję, podeszła do niego, rozpięła mu spodnie, by następnie je zdjąć wraz z jego majtkami. Naszym oczom ukazał się malutki penisek Darka, którego ten ze wstydu starał się ukryć swoimi dłońmi.
    
    – Pieprzony hipokryto. Spuściłeś się w majtki i chcesz mi wmówić, że coś Ci się nie podoba? – rozbroiła go do reszty. Widać było, że ta kobieta doskonale zna swojego męża. Ten nic jej nie odpowiedział.
    
    – A Ty zdejmuj tę gumę! – rozkazała mi Basia.
    
    Zanim zdążyłem wykonać jej polecenie, Basia sama zerwała ze mnie prezerwatywę i rzuciła ją w kierunku swojego męża. Ponownie popchnęła mnie na łóżko. Wchodząc sama na nie, odpięła swoje buty i stanęła nade mną okrakiem, przodem do Darka.
    
    – Basiu, proszę Cię, opamiętaj się – zwrócił się Darek do swojej żony. Zauważyłem, że facet z wrażenia zapomniał nałożyć ponownie majtek, a jego mały penis ponownie mu stanął. Spostrzegła to też Basia. Kobieta chwyciła mojego penisa w dłoń i zrobiła coś, co wprowadziło w osłupienie nas obu. Z podniecenia i chęci zrobienia na złość mężowi zaczęła opadać na mnie, ale nie cipką, lecz drugą ze swoich dziurek. Podejrzewałem, że z tak pruderyjnym mężem Basia była analną dziewicą. Jej brak doświadczenia dał bowiem znać o sobie. Nie zdawała sobie sprawy z ...
    ... tego, że seks analny ze mną bez żadnego przygotowania będzie dla niej źródłem bólu, a nie rozkoszy. Oszczędzając jej nieuchronnego cierpienia, przerwałem jej bezskuteczne próby nabicia się na mnie tyłkiem, chwyciłem ją za biodra i nakierowałem na właściwą dziurkę. Następnie opuściłem ją w dół, dociskając do siebie. Nareszcie byliśmy zjednoczeni jak mężczyzna i kobieta, bez żadnych przeszkód.
    
    – Teraz nie baw się ze mną, tylko zrób to, po co tu przyszedłeś – powiedziała hardo Basia. Po jej słowach Darek sięgnął szklanki i jednym łykiem wypił całą whisky, którą sobie nalał.
    
    – Musisz się o to dobrze postarać – odpowiedziałem jej w swoim stylu.
    
    – Naprawdę jesteś draniem – odparła zgryźliwie.
    
    Po położeniu rąk na mojej klatce piersiowej Basia odchyliła się do tyłu, tak że jej włosy dotykały mojej twarzy. Szybko nauczyła się przy mnie, jak sprawić sobie rozkosz, opierając penisa na przedniej ścianie pochwy. Tak właśnie zamierzała doprowadzić mnie do realizacji mojego zadania. Rozpoczęła intensywny galop, prowadząc siebie i mnie ku ekstazie. Z każdym pchnięciem robiła wszystko, żebym prawie ją przebijał.
    
    Darek stał przed nami, masturbując się pod wpływem widoku jego żony nadziewającej się na pal innego faceta. W końcu ujawnił on swoją prawdziwą naturę.
    
    W pozycji, w której pochwa Basi ciągle stymulowała mojego penisa w jednym miejscu, czułem, że nie będę w stanie długo wytrzymać. Robiłem wszystko, że opóźnić ten moment, ale po kilku minutach ostrej jazdy, w której ...
«12...242526...»