1. Diabeł na weselu


    Data: 08.06.2024, Autor: horus33, Źródło: Lol24

    ... łóżko. Z trudem przełknęłam ślinę.
    
    - Przebierz się proszę – wskazał na pokrowiec.
    
    Skinęłam głową, schowałam się w łazience i zaczęłam nakładać suknie. Myślałam, że robię to pewnie po raz ostatni. Niezwykłe było, że nie robiłam tego dla swojego męża. Ostatni raz przejrzałam się w lustrze, dziwiąc się jak bardzo odmienia mnie ta biała suknia. Byłam w niej piękna. Odetchnęłam jeszcze raz i wyszłam. Alan i Majka stali za kamerą. Nie wiedziałam, co mam robić więc obróciłam się dookoła. Suknia zawirowała wokół moich nóg.
    
    - Zdejmij ją usłyszałam szept.
    
    Choć zaledwie chwilę temu tak pieczołowicie ją zakładałam teraz szybko pozbyłam się sukni, zostając tylko w bieliźnie. Maja wyszła zza kamery i stanęła za mną. Zmysłowym ruchem rozpięła i zsunęła z moich ramion biustonosz, a potem uklękła i powoli zdjęła mi majtki, teraz zostałam tylko w pończochach i maleńkim złotym łańcuszku na szyi. Spojrzałam na stojącego naprzeciw mnie Alana. Sprawdzałam czy patrzy na mnie, czy mu się podobam. Majka ujęła mnie za rękę i poprowadziła do łóżka. Położyłyśmy się na nim i pocałowałyśmy. Moja druhna smakowała tak samo jak poprzednio i była tak samo miękka i delikatna. Pomyślałam, że seks, albo chociaż pieszczoty z kobietą to coś zupełnie innego niż z mężczyzną, coś o wiele bardziej intymnego.
    
    Pomagałam jej pozbywać się ubrań właściwie nie odrywając od niej ust. Obie rozpalałyśmy się coraz bardziej. Jej udo napierało na moją cipkę, dłoń ściskała i masowała pierś. Objęłam jej ...
    ... szczupłe ciałko leżące na mnie, gładziłam po plecach i jędrnych, pośladkach. W pewnej chwili poczułam jak materac po prawej stronie ugina się i zerknęłyśmy w tamtą stronę. Alan klęczał naprzeciwko, jego penis sterczał napęczniały i gotowy by wbić się w którąś z nas. Majka będąc na górze wzięła w usta błyszczącą od wilgoci główkę. Pocałowałam ją w bok szyi i wsunęłam dłoń między jej nogi. Pomimo penisa w ustach jęknęła, gdy zaczęłam ją pieścić. Od razu jej biodra zaczęły taniec dopasowując się do ruchu moich palców. Spojrzałam w górę na naszego kochanka. Alan patrzył na mnie z uśmiechem satysfakcji. Chyba mogłem domyśleć się o czym myśli. Gdy mnie poznał byłam zwykłą, odrobinę sztywną, zafiksowaną na punkcie wesela kobietą. Teraz dzień po weselu uprawiałam seks w trójkącie i bynajmniej nie ze swoim mężem. Odegnałam te myśli, bo Alan ukląkł za Majką, czułam jak ujmuje jej biodra i przyciąga do siebie.
    
    Dotknęłam jej policzka i przechyliłam głowę w moją stronę. Nie wiem, dlaczego, ale chciałam patrzeć w jej oczy, gdy będzie w nią wchodził. Majka wstrzymała oddech pewnie czując jego penis u wejścia w cipkę, szerzej otworzyła oczy, po chwili poprzez jej ciało czułam jego pchnięcia. Moja druhna podniecona jak wszyscy diabli wpiła się w moje usta. Jej pocałunek był zachłanny, nasze zęby stukały o siebie w takt pchnięć Alana. Zaczęłam pieścić ją coraz szybciej. Myślałam, że jeśli doprowadzę ją do orgazmu to będę miała go tylko dla siebie.
    
    Nie trzeba było wiele. Czułam jak w miarę ...
«12...181920...27»