Zdolny uczeń
Data: 06.07.2024,
Autor: horus33, Źródło: Lol24
... ukląkł. Spora pupa znalazła się tuż przed jego twarzą. Widział drobniutkie włoski na jej pośladkach, czuł zapach opalonej na leciutki brąz skóry i jaśniejsze pasemka drobnych rozstępów. Widział pasek majteczek, zwężający się stopniowo i znikający między pośladkami. Przełknął ślinę, chwycił za brzeg majtek i powoli pociągnął w dół. Z fascynacją patrzył jak i tak prawie nagie pośladki odsłaniają swój kształt, jak wąski paseczek ściśnięty udami stawia delikatny opór jako ostatnia linia obrony Pani Zborowskiej, aż wreszcie i on się poddaje. Nie wiadomo, dlaczego poczuł się odrobinę pewniej. Na tyle, że spojrzał na pupę kobiety i dostrzegł zarys jej cipki. Przypominała trochę serduszko, z wystającym delikatnie języczkiem. Dostrzegł teraz, że Pani Andżelika drży leciutko, a na jej ciele pokazała się gęsia skórka. Podniósł się gwałtownie przerażony tym co wyprawia.
- Masz wątpliwości młody – zadrwił Kosa – coś ci pokażę. Choć ślicznotko ujął kobietę za rękę i zaskakująco delikatnie poprowadził do kanapy. Kazał jej na niej uklęknąć i wypiąć tyłek w jego stronę. Wszystko to spełniała bez protestów. Daniel nie wyobrażał sobie piękniejszego widoku. Teraz lepiej widział cipkę kobiety i nie mógł oderwać od niej wzroku. Między pulchnymi pośladkami widział też doskonale maleńki i podniecający otworek.
- Patrz i ucz się – rozkazał i rozchylił wargi sromowe na bok. Były dosłownie zlepione mlecznym sokiem – widzisz, jak jest podniecona? Nie zawsze jest to tak dobrze widoczne, masz ...
... szczęście młody. Powiem ci, że uwielbiam widok jej soczków na kutasie. A tu chłopczyku - przesunął się wzdłuż szczelinki i dotknął maleńkiego guziczka. Był skryty między płatkami cipki. - To jest łechtaczka. Jeśli chcesz cokolwiek osiągnąć u kobiet, to musisz umieć o nią zadbać.
Pani Zborowska dyszała ciężko, Daniel słyszał to i rozumiał, co to znaczy, a gdy Kosa potarł guziczek kciukiem, zadrżała. Nie odwracała się jednaki i ciężko było stwierdzić co tak naprawdę czuję. Tylko zaróżowiony policzek mógł coś sugerować.
- Teraz pokażę ci jak się pieprzy takie cipki.
Szybko pozbył się spodni. Penis sterczał mu na baczność i Daniel z ulgą stwierdził, że nie jest wiele większy niż jego. Ustawił go teraz między płatkami cipki i pchnął.
- Och Boże – wyrwało się z ust Pani Zborowskiej i ten mimowolny okrzyk powiedział o niej więcej niż cokolwiek innego. Na pewno były kobiety, które pragnęły czegoś innego. Nie podniecała by je taka sytuacja, ale Pani Andżelika była zupełnie inna. Kosa w stu procentach odgadł czego tak naprawdę pragnie. Patrzył jak krągły tyłeczek faluje po każdym uderzeniu bioder mężczyzny, jak jego penis z łatwością znika w jej ciele. Jęki kobiety przybierały na sile. Z wahaniem położył rękę na jej pośladku czując jak jej ciało porusza się po każdym pchnięciu penisa, przesunął po plecach. Wreszcie usiadł na kanapie obok kobiety. Spojrzała mu w oczy, a on zamarł. Z twarzą wykrzywioną rozkoszą, tak że wyglądała, jak gdyby cierpiała. Z wargami cudownie rozchylonymi ...