Problem prawny I
Data: 20.08.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Luxe Tie, Źródło: SexOpowiadania
... proszę - błagalny ton rozbawił Leę, która rzuciła.- Nie wygłupiaj się, obie wiemy że to całkiem przyjemne - powiedziała do Marie - „fakt, było przyjemnie, ale bez przesady. Tak nie można.” - pomyślała Marie. Pozostawanie w niewygodnej pozycji zaczynało być męczące, młoda radczyni była wysportowana, ale nawet Ona miała swoje granice. Nie zdążyła jednak poprosić o rozwiązanie gdy poczuła, że nadszedł czas zmiany jej pozycji. W tym momencie została przywiązana do stołu jak Ashley Renee w najlepszych swoich produkcjach, leżała na blacie z wypiętym tyłkiem, trzymana przez liny, zwłaszcza ta przy szyi mocno dociskała ją do blatu. Lea założyła jej knebel z wbudowanym dildo, szepnęła Marie, że to dla zabicia nudy, jednak nowa biurowa kurwa wciąż jeszcze niezaznajomiona z polityką pełnych ust znowu zaczęła się dławić. Nie miała jednak czasu nad tym rozmyślać gdyż poczuła, że w okolicach jej cipki pojawił się zregenerowany zawodnik w postaci penisa Pana Radke. Tym razem bez zbędnego wstępu Mecenas zaczął ją rżnąć, aż piszczała. Walcząc z kneblem o oddech, mając Mecenasa w zanadrzu doznała najpiękniejszego orgazmu w życiu, tak pięknego i gwałtownego, że aż popuściła na koniec. Próbując wyrwać się z więzi, odczuwając konwulsje w nogach - wyglądała naprawdę uroczo. „Co za szkoda, że muszę ją zaraz oddać” - pomyślał Radke.Lea jak na zawołanie ją wytarła ciesząc się, że tego wieczora nie ona jest wykorzystywana przez swojego Pana. Bywał w tym brutalny, a Ona była jego pierwszym wyborem. ...
... Mecenas rzadko brał się za inne Panie. Zatrudnił Leę na stanowisku sekretarki by mieć ją zawsze pod ręką. Wydaje się to brutalne, ale Lea uważała swoją pozycję w tym świecie za całkiem dobrą. Nieźle się ustawiła zważywszy, że jeszcze 5 lat temu była bezdomną hipiską w Sztokholmie. Radke ją z tego wyciągnął.- Lea, proszę przynieś dwie duże walizki podróżne. - szorstko rzucił Mecenas.- Tak Panie. - Dwie potężnych rozmiarów walizki Louis Vitton zostały ustawione pośrodku pomieszczenia. Marie została odwiązana od stołu, a Radke zdjął jej maskę. Policzki miała czerwone od emocji, włosy rozczochrane, oczy nie wiedziały co powiedzieć obserwującemu ją Adwokatowi. Marie nie potrafiła nic powiedzieć, wiedziała że jest skończona. Mecenas ze swoją niewolnicą zaczęli pakować Panią Radcę do walizki, została ubrana w lateksowy kostium, zostawili założony knebel ze sztucznym penisem, zaś w obie dziurki włożyli jej wibratory. Oślepili ją maską, a ciało skrępowali w bardzo niewygodny sposób. Marie w panice piszczała i próbowała wołać pomocy, ale to było na nic. Klamka zapadła. Radke życzył jej spokojnej podróży klepiąc ją w tyłek, a następnie zasunął walizkę. Spojrzał na Leę i niskim męskim głosem zwrócił się w jej kierunku- Chciałbym żebyś się teraz położyła na brzuchu. -Lea posłusznie wykonała polecenie nie zastanawiając się zbytnio nad rozkazem Szefa, dzień jak codzień. Radke unieruchomił ją kajdankami, założył ring gaga i kulturalnie wprosił się w jej usta. Lea robiąc Mecenasowi loda starała ...