Wakacje u Cioci cz.1
Data: 23.08.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Pan Dollar, Źródło: SexOpowiadania
... przepada za agresją czy sprawianiem bólu, jest wbrew mojemu duchowi i naturze. Jednakże jak mówiłam tamtego wieczoru, czuję jaka rola jest mi pisana względem ciebie i mam zamiar pomóc ci w realizacji siebie. Nie spodziewaj się jednak, że wszystko będzie dokładnie jak tam. Widzę świat na swój sposób i realizuje pewne rzeczy inaczej. Mimo to, aby móc przeżyć ci to musisz odczuwać wiele rzeczy. Zarówno te złe jak strach, ból i cierpienie, jak i te dobre w postaci rozkoszy i podniecenia. Dlatego wiem, że moje przewodnictwo będzie też rozwojem mnie samej. -
Zrobiła pauzę i pchnęła mnie ręką na plecy, a w momencie, kiedy padłem złapała za moje nogi i je rozwarła na boki. Sama też zmieniła szybko pozycję, w moment znalazła się swoją cipką nad moją głową, nogi mając szeroko rozwarte, ponieważ kolanami unieruchomiła moje ręce. Poczułem także jak delikatnie jeździ ręką po moim penisie.
-Zaczniemy od rozkoszy. Dzięki temu twoje cierpienie się zwiększy, ponieważ będziesz wyczekiwał jej mocniej. -
Po czym wzięła go jednym płynnym ruchem do ust. O boże, jakie to było boskie. Jej usta były gorące i wilgotne, a jej język wyczyniał niesamowite rzeczy pieszcząc zarówno penisa jak i jądra. A mimo to potrafiła przerwać zawsze w doskonałym momencie, przedłużając naprawdę długo rozkosz jaką sprawiał. Czułem się jakbym był w raju i nie chciałem, aby kiedykolwiek się kończył. Nadszedł jednak ten moment i czułem jak moja sperma strzela prosto w jej usta. Połknęła wszystko, po czym zabrała ...
... się za czyszczenie go do czysta i wyssania wszystkiego do ostatniej kropelki. Gdy skończyła czułem się totalnie wyczerpany. Wstała uwalniając mnie.
-Zostawię cię tak na razie, dopóki nie będziesz w stanie wstać, abyś mógł delektować się tą chwilą. Jednak moment, w którym się poruszysz będzie początkiem twojej tęsknoty za tym co właśnie przeżyłeś. -
Nic więcej nie dodała i siadła obok, wracając do medytacji.
Doszedłem do siebie po pół godzinie, ale pamiętając jej słowa dałem sobie jeszcze czas. Wiedziałem jednak w końcu, że nie mogę tak dłużej i w końcu podniosłem się. Otworzyła wtedy znowu oczy i spojrzała w moje.
-Zajmij pozycję na czworaka i za mną. -
Wstała i udaliśmy się do domu. Tam usiadła na fotelu, podpierając nogi na pufie.
-Całuj je i liż. - powiedziała wskazując palcem stopy.
Zacząłem to robić. Było to nieco obrzydliwe, ponieważ miała je trochę brudne od ziemi i trawy z ogrodu, jednak miałem co sam chciałem. Dokładnie na ile potrafiłem na przemian pieściłem i czyściłem stopy cioci, aż były czyste. Gdy skończyłem ruchem nogi odsunęła pufę na bok.
-Tyłem do mnie i podejdź bliżej. -
Obróciłem się i ustawiłem mniej więcej jak kazała. Jedną nogą ustawiła mnie ostatecznie na pozycji, w której chciała, abym się znalazł. Oparła swoje nogi na moich pośladkach.
-Masz być w tej pozycji, dopóki nie powiem inaczej. -
Słyszałem, że sięgnęła w międzyczasie po książkę i zaczęła czytać. Pierwsze 10 minut było w porządku. Później zacząłem czuć mały ból ...