1. EKSTAZA I BÓL


    Data: 05.04.2024, Kategorie: BDSM Twoje opowiadania Autor: Arletka, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... pomiędzy moimi udami i na nich. Po uwolnieniu mnie z krzyża nie mogłam chodzić normalnie jak tylko w szerokim rozkroku z wypiętą dupą. Nastąpiła znowu przerwa, bo Pan się zmęczył. W czasie przerwy odpoczywałam wisząc za ręce pod sufitem. Patrzyłam jak Pan przygotowuje dziwny mebel w postaci wąskiej ławeczki, pokrytej czarnym podkładem. Ławeczka składała się z kilku części, które można było elektrycznie ustawiać modyfikując położenia przywiązanego ciała zależnie od potrzeb seksualnych prowadzącego badania. Leżałam na tej ławeczce, przywiązana pasami, na plecach z nogami rozłożonymi jak u żaby dając dostęp do narządów i całego krocza oraz ud. Głowę miałam odchyloną w tył i zamocowaną. Długie wymiona zwisały po bokach w dół przywiązane i naciągnięta za dójki do ławeczki w dole. Każda próba uwolnienia się powodowała ból rozrywanych dójek. NIE BYŁO MOŻLIWOŚCI PORUSZENIA SIĘ W CZASIE ZABIEGÓW SEKSUALNYCH. Najpierw zostałam dopompowana gazem. Brzuch sterczał twardy, wysoko. Na jego szczycie czarny pępek a od pępka do kutasa biegła ciemna pręga jak u kobiety w ciąży. W tej pozycji miałam wykonanych szereg zabiegów seksualnych na pępku, kroczu i narządach przy użyciu różnych narządzi w czasie, których modliłam się o szybkie zakończenie. Pan był okropnie podniecony. MÓJ PAN OKAZAŁ SIĘ SADYSTĄ. Ostatnią czynnością była chłosta mojego brzucha, pachwin i ud przy pomocy rózgi i packi.  Wszędzie miałam czerwone plamy i pręgi. Potem dupa została odkorkowana i fistowana pięścią w czasie, ...
    ... kiedy gaz schodził ze mnie z pierdzeniem. Już bez sił leżałam na brzuchu. Wymiona i narządy wisiały w dole przez otwory w ławeczce. Nogi szeroko rozwarte. Mój Pan ustawiając odpowiednio ławeczkę i moje ciało wyruchał mnie brutalnie w dupe i pizdę za pomocą przypinanego, monstrualnego sztucznego kutasa. Moją odpowiedzią na ten seks było tylko głuche w rytm ruchania „UCH, UCH, UCH”
    - Panie, Mój Oprawco, kurwa już nie może, dłużej nie wytrzymam, błagam, proszę skończ Panie. – Cicho jęczłam, słabo.
    - Dobrze, szmato, Pan Twój Oprawca przychyla się do twojego błagania.  Jeszcze tylko jedno zanim się rozstaniemy. Byłaś bardzo wytrzymała. To mi się podoba. Akceptuje ciebie na dalsze spotkania seksualne. A na zakończenie BASTINADO” dupy i ud.
    - Ooooo litościii! – Jęknęłam.
    Dla tych, co się nie znają co oznacza „Bstinado” powiem, że jest to jedna z najokrutniejszych technik chłostania polegająca na szybkim, nocnym uderzaniu rózgą, raz przy razie wybranych części ciała. Nieumiejętne, albo celowe poczynania tego rodzaju doprowadzić mogą do uszkodzenie ciała. Na mojej wielkiej tłustej dupie i udach rozpętało się piekło! Drgałam, wyłam, szarpałam się i tężałam. Cała dupa i uda do kolan pokryte zostały bordowymi pręgami jedna przy drugiej. Nie ma słów by to opisać. Dostawałam, co chwila orgazmów, sikałam i tryskałam pseudo spermą. Tak był koniec pierwszego seksu u Pana w domu i początek wielu kolejnych sesji seksualnych w pomieszczeniach i plenerach. Każda sesja seksualna była inna. Z ...