Między Światami (część 11)
Data: 11.09.2024,
Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... się martwić, że mężczyźni będą próbowali zanadto się z nią zapoznać. Jeśli masz syna, będziesz się martwić, że wda się w bójki”.
Jake stawał się coraz bardziej zaniepokojony, gdy Norm opisywał te wszystkie rzeczy, o których nawet nie pomyślał. „To wszystko… idź teraz do domu i zapłodnij Ni'nat. Nie chcę przez to sam przechodzić”.
Norm się roześmiał, nie tylko dlatego, że było to absurdalne żądanie, ale także dlatego, że wyraz twarzy Jake'a był śmiertelnie poważny. „Będziesz miał Neytiri w ciąży, pamiętasz? Nie będziesz tego robił sam. Poza tym, to nie jest coś, że mogę ją naciskać na dziecko, nawet jeśli bym chciał. Wiesz, że reprodukcja Na'vi tak nie działa. Nie mogę, tak po prostu biec do domu i „zdecydować się” na zapłodnienie Ni'nat. Kiedy będzie gotowa, da mi znać”.
– Tak, da ci znać, w porządku – Jake pomyślał o tym, ile razy on i Neytiri mieli stosunek, zanim była gotowa rozpocząć zwiększać ich rodzinę. Uśmiechnął się, że jego wigor tak prędko nie opadł, zanim thanator walnął go o drzewo. Westchnął. „Myślę, że naprawdę nie ma czegoś takiego jak przypadkowa ciąża u Na'vi”.
„Nie, ale jest coś takiego, jak nieplanowana” – poprawił Norm. „Kobiety nie rozmnażają się, jeśli nie są w okresie rui, ale to nie zawsze oznacza, że są na to psychicznie gotowe. Trudno powiedzieć, kto ma gorzej, jeśli się nad tym zastanowić. Ludzie przynajmniej mogą powstrzymać się od stosunku, jeśli nie chcą ryzykować, ale kobiety Na'vi mogą stać się nieznośne, jeśli nie zaspokoją ...
... swoich pragnień seksualnych”.
Brwi Jake’a uniosły się w górę. „Nigdy o tym nie wiedziałem. To znaczy wiem, że stają się naprawdę rozbrykane, ale nie wiedziałem, że aż tak. Cholera, co robią, jeśli nie są parą lub jeśli ich mężczyzna, gdzieś jest… masturbują się?”
„Myślę, że mogłyby to zrobić” – Norm wzruszył ramionami – „ale kobiety Na'vi naprawdę mają kontakt z cyklami życia. Jeśli nie mają dostępnego partnera, nie wpadają w ruję. To samo dotyczy, gdy nie ma wystarczającej ilości jedzenia lub gdy klan jest na skraju przeludnienia, jest to całkiem proste – zmarszczył brwi, patrząc na Jake'a. – Nie wiedziałeś tego wszystkiego?
– Ty jesteś antropologiem – powiedział sucho Jake. „Jestem żołnierzem piechoty morskiej, pamiętasz? Biologia nie jest moją mocną stroną”.
„No cóż, jeśli ja nauczę się polować, strzelać i walczyć, ty też możesz tego się nauczyć”. Norm usiadł na krześle. „Jest wiele rzeczy, których musisz się nauczyć, więc uważaj”.
Jake jęknął. „Och, daj spokój… Nie jestem w nastroju na…”
„Szkoda” – przerwał Norm. „Jesteś przywódcą naszego klanu i musisz wiedzieć przynajmniej część tego.”
Jake westchnął i starał się nie wyglądać na znudzonego. Norm zaczął mu opowiadać fakty i szczegóły, dotyczące jego nowego gatunku, których nie wiedział. Na początku po prostu przez to cierpiał, ale Jake’owi jego zainteresowanie rosło, gdy Norm dzielił się mało znanymi faktami i szczegółami na temat biologii i ceremonii Na'vi. Niektóre rzeczy, Jake już wiedział – zwłaszcza ...