Julia na koloniach
Data: 20.12.2024,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Marian Spyrka, Źródło: SexOpowiadania
Julia miała 15 lat, była dobrą uczennicą i grzeczną dziewczynką. Nie sprawiała rodzicom problemów ale nie była też kujonem bez życia towarzyskiego. Spędzała chętnie wolne chwile ze znajomymi, przez jakiś czas miała nawet chłopaka z którym jednak jej się nie ułożyło. W tym wieku jednak jej rówieśnicy coraz chętniej rozmawiali o sprawach seksualnych, szczególnie koleżanki które twierdziły że nie są już dziewicami i chwaliły się swoim bogatym życiem erotycznym. Julia była dziewicą i nie wierzyła w większość z tych opowieści ale nie była w stanie ich zweryfikować sama mając zerowe doświadczenie. Julia była drobnej budowy, miała 155 cm wzrostu i była dość szczupła. Miała niewielkie piersi i widząc figurę swojej matki wiedziała że ta kwestia raczej się nie zmieni. Julia ze względu na niezbyt wielkie piersi, przeważnie nie nosiła biustonosza. Przeszkadzały jej i uważała że są niepotrzebne. Nadrabiała natomiast figurą i bardzo zgrabnym, jędrnym tyłeczkiem. Jej dość długie blond włosy okrywały niewinną, śliczną twarz młodej kobiety. Julia właśnie skończyła gimnazjum i rodzice postanowili wysłać ją na tydzień kolonii, później mieli ją odebrać z pensjonatu i spędzić wspólnie kolejne dwa tygodnie nad morzem. Spodobał jej się ten pomysł, zawsze to możliwość poznania nowych ludzi, a może i znalezienia miłości? Oczekiwania naiwnej dziewczyny zostaną zweryfikowane…Dzień 1 - dyskoteka Julia dotarła bezpiecznie do pensjonatu, było już późne popołudnie i była głodna. Postanowiła jak ...
... najszybciej znaleźć swój pokój. Pokoje są kilkuosobowe i nie mogły być mieszane. Wszyscy uczestnicy są niepełnoletni i mają minimum 15 lat - przeczytała na ulotce. Dostała swój przydział i udała się do pokoju 13b. - Cześć, jestem Samanta! - krzyknęła dziewczyna jak tylko Julia otworzyła drzwi. - Cześć, jestem Julia - odpowiedziała. Samanta była wyższa i starsza od niej, dla kontrastu jej blond włosów miała ciemne, długie, kasztanowe włosy upięte w warkocz. Miała figurę której pragnie każda kobieta, była drobnej postury, podobnie jak Julia, ale miała duże, pełne piersi. Podobnie zresztą jak ona, nie nosiła biustonosza i na pierwszy rzut oka jej piersi były co najmniej dwie miseczki większe. - Zaraz będą podawać kolację, a potem jest dyskoteka! Mam nadzieję że będziesz chciała pójść? - rzuciła przyjacielskim tonem starsza dziewczyna. - Yyyy, chyba tak. To znaczy tak, pójdę chętnie. Dzięki. - Super! To idę pozałatwiać inne sprawy, lewe łóżko jest twoje. - krzyknęła już prawie zza drzwi i pobiegła.Czyli to jest moja współlokatorka na najbliższy tydzień, wydaje się być ok - pomyślała Julia. Po kolacji obie udały się na dyskotekę która znajdowała się w osobnym budynku. Zaletą tego ośrodka było to, że był bardzo duży, składał się z wielu budynków i było sporo miejsca do spędzania czasu na zewnątrz. Ubrała się w przewiewną sukienkę, Samanta natomiast miała trochę więcej luzu, miała na sobie mini spódniczkę i bardzo krótki t-shirt pod którym swobodnie ukrywały się jej okazałe piersi. Wyglądała ...