Julia na koloniach
Data: 20.12.2024,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Marian Spyrka, Źródło: SexOpowiadania
... Marek przerwał pocałunek i spojrzał jej w oczy z uśmiechem na twarzy. Jego ręka stopniowo, ale bardzo powoli kierowała się do jej cipki a oddech dziewczyny stawał się coraz płytszy i szybszy. Jego palce zakończyły podróż dotykając jej majteczek, rozchylił jej uda jeszcze bardziej i położył dłoń na jej cipce. Szybko odkrył że jest bardzo mokra, materiał był cały przesiąknięty jej sokami. Nawet zaskoczyło go to że już wygląda na bliską orgazmu a dopiero włożył jej rękę pod spódniczkę. Jego palce zaczęły masować jej wargi sromowe i łechtaczkę, dziewczyna wygięła się z rozkoszy i jęczała. Z przyjemnością obserwował jak ciało 15-latki wije się w ekstazie. Złapała go za rękę dociskając ją jeszcze mocniej do siebie i wydała z siebie cichy głos potwierdzający orgazm. Jeszcze przez chwilę ciężko oddychała, wciąż dociskając jego palce do swojej cipki po czym odzyskała świadomość delikatnie się od niego odsuwając.- Dziękuję, to było niesamowite - wydyszała- Cała przyjemność po mojej stronie, jak chcesz to możemy pójść do mojego pokoju i kontynuować zabawę.- Przepraszam… ale ja muszę iść. - powiedziała- Coś zrobiłem źle? Myślałem że ci się podobało - powiedział zaskoczony Marek- Yyy, nie rozumiesz. Widzisz… zachowaj to dla siebie, ale ja jestem… no wiesz..- Dziewicą? - zapytał zaskoczony Marek- Tak, i proszę, niech to zostanie między nami - powiedziała- Po prostu nie miałam do tej pory okazji… to znaczy nie poznałam nikogo z kim mogłabym… No wiesz… - ciągnęła speszona- Jasne, rozumiem. ...
... To wiele wyjaśnia W sumie, to nic nadzwyczajnego, większość kobiet w twoim wieku to dziewice. Wiesz, gdybyś chciała to zmienić… Możesz na mnie liczyć - powiedział i się uśmiechnął- Dzięki ale raczej nie skorzystam. Możesz mnie odprowadzić do głównego budynku? - Jasne. Tak przy okazji, to wszystko co mówiłem o tobie… Wszystko było szczere, naprawdę jesteś śliczna.- Dziękuję - odpowiedziała trochę zawstydzona. W drodze powrotnej ponownie rozmawiali o niczym ale jej myśli skupione były wokół tego co właśnie się wydarzyło. Jak mogłam być tak głupia? Co we mnie wstąpiło? Dałam się zmacać pierwszemu lepszemu facetowi który sprawił mi kilka komplementów. I to dopiero pierwszy dzień! Co będzie później? Wróciła do pokoju i poszła spać, jej współlokatorki jeszcze nie było.Dzień 2 - Gra w butelkęRano obudziły ją dźwięki dochodzące zza okna. Samanta poinformowała ją że rano zawsze otwiera okna żeby wpuścić do środka “nowy dzień” - cokolwiek to znaczy. Chwilę rozmawiały o wczorajszej dyskotece ale Julia nie chciała jej się zwierzać ze wszystkich wydarzeń. Powiedziała tylko że tańczyła i poszła na spacer z Markiem. Samanta natomiast była bardzo otwarta i nie ukrywała nic. Powiedziała jej że była królową parkietu, a wolne tańczyła z kilkoma chłopakami i każdy z nich pieścił dłońmi jej piersi. Później jednemu z nich zrobiła loda w toalecie. Zwierzyła jej się że uwielbia takie wyjazdy i zbliżenia bez zobowiązań, może wtedy być sobą i się wyszaleć. Julia była innego zdania ale nie chciała jej ...