Julia na koloniach
Data: 20.12.2024,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Marian Spyrka, Źródło: SexOpowiadania
... oświetlone sprawiając jednocześnie poczucie bezpieczeństwa i zapewniając intymność. Poszli za budynek dyskoteki gdzie Julia poczuła znajomy zapach trawki. Sama nigdy nie paliła ale kilku jej kolegów od czasu do czasu pozwalało sobie. Okazało się że to znajomi Marka, przywitał się z nimi i ku Julii zaskoczeniu poczęstowali go skrętem który wziął bez zastanowienia. Julia stała z boku trochę zmieszana i obserwowała.- Zapalisz z nami skręta? = zaproponował Marek- Nie, dzięki. To chyba nie dla mnie - odpowiedziała.- Nigdy nie próbowałaś? - zapytał zaskoczony- Nie- Może jednak? Jesteś na wakacjach, nie powiemy twoim rodzicom - zażartował Marek.- Ehhh, no dobra. - odpowiedziała i wzięła skręta do ręki.Nie mając żadnego doświadczenia, ale obserwując co robią jego koledzy - zaciągnęła się mocno, przetrzymała chwilę w płucach i wypuściła dym który dopiero teraz zaczął podrażniać jej gardło.- No, powiem ci że jak na pierwszy raz to świetnie sobie radzisz - skomentował Marek, a jego koledzy potwierdzili- Dzięki, ale więcej już nie chcę - odpowiedziała wciąż kaszląc.- Jasne, może pójdziemy teraz na spacer?- Chętnie.Okolica bardzo podobała się Julii, lubiła bliskość natury. Spacerowali powoli rozmawiając o wszystkim i o niczym: o szkole, o sporcie, o pogodzie. Usiedli na jednej z ławek, gdzie kontynuowali rozmowę. Marek coraz częściej komplementował jej urodę, normalnie szybko rozpoznałaby w tym tani bajer ale chyba trawka zaczęła działać bo sprawiało jej to przyjemność i szczerze się ...
... uśmiechała. Marek powiedział że jakiś artysta mógłby kiedyś namalować jej idealny tyłeczek i sprzedać go za miliony dolarów. Bardzo jej się spodobał ten pomysł, wstała i zaczęła się wygłupiać pytając w jakiej pozycji miałaby się ustawić aby najlepiej go namalować. Marek podpowiadał jej jak się ustawiać, wciąż siedząc i podziwiając młodą piękność, a kiedy stanęła naprzeciwko niego, przytulił się do niej obejmując dłońmi jej pośladki. Była już przyzwyczajona do jego dotyku więc nie przeszkadzało jej to. Marek zaczął więc podróżować dłońmi po jej tyłeczku, udach i biodrach aż wsunął jej dłonie pod sukienkę. Julia nie spodziewała się tego ale zaczęła się śmiać kontynuując wygłupy. Marek zachęcony jej aprobatą śmiało ściskał jej pośladki i dawał klapsy wciąż komentując jak przyjemne są to doznania. Dziewczyna w pewnym momencie znudziła się zabawą i usiadła obok niego. Marek dotknął jej kolana i zaczął gładzić jej udo. Julia na początku trochę się przestraszyła i spojrzała na niego. Ich wzrok się spotkał, a odległość między twarzami zaczęła się zmniejszać aż połączyli się w pocałunku. Julia odwzajemniała jego pocałunki, ich języki tańczyły wspólnie, co sprawiało jej dużą przyjemność. Marek, wciąż gładząc ręką jej uda, włożył delikatnie dłoń między nie i zaczął gładzić ich wewnętrzną stronę zbliżając się powoli do jej majteczek. Im bliżej był ręką tym Julia bardziej starała się zaciskać uda uniemożliwiając mu dalszą podróż. W pewnym momencie Julia się poddała i przestała zaciskać uda, ...