Julia na koloniach - Opowiadania Erotyczne

Julia na koloniach

... oceniać, poza tym sama też nie było święta wczoraj.- Dzisiaj po południu gramy w butelkę! Musisz do nas dołączyć! - krzyknęła Samanta- Yyyy, no nie wiem. Nikogo tu nie znam.- I o to właśnie chodzi! Nie musisz się martwić o to co ludzie o tobie mówią bo za kilka dni każdy z nas wróci do domu i nigdy więcej się nie zobaczymy. Zobaczysz, będzie super!- OK, będę. Dzięki za zaproszenie. Julia zaczęła się zastanawiać na czym może polegać gra w butelkę według jej współlokatorki skoro jest nią tak podekscytowana. Grała kilka razy na wycieczkach w butelkę ale polegało to na tym że trzeba było pocałować kolegę. Julia założyła na siebie krótkie szorty i jasny, obcisły podkoszulek. Po południu poszły do największego pokoju w pensjonacie, było tam 6 łóżek i sporo miejsca na środku. Łącznie z nimi było tam 16 osób. Był tam wysoki, dobrze zbudowany brunet od którego nie mogła oderwać wzroku. Nie widziała go wcześniej, ale miał w sobie coś, czego nie potrafiła wytłumaczyć. Chwilę później dowiedziała się że to Oskar, jeden ze starszych uczestników. Gra rozpoczęła się tak, jak Julia się tego spodziewała. Wszyscy siedzieli w kółku i kręcili butelką aż wylosuje płeć przeciwną. Na początku chodziło o zwykłe pocałunki a potem zaproponowali aby przejść na francuski pocałunek. Julia nie czuła się z tym najlepiej ale nie chciała wyjść na sztywniarę więc nie protestowała. Kiedy ekscytacja zmianą zasad opadła, Samanta zaproponowała inną grę. Miała kolorowe karty, gra polegała wciąż na kręceniu ...

... butelką ale zamiast całowania, trzeba było wylosować kartę i zrobić to, co jest na niej napisane. Były osobne kupki dla kobiet i mężczyzn.Szybko okazało się że ta gra znacznie wykracza poza poziom komfortu Julii. Jeden z chłopaków wylosował macanie przez ubranie piersi Samanty przez 30 sekund, innemu jedna z dziewczyn miała pokazać nagie piersi. Jeśli chodzi o płeć przeciwną, tu zadania głównie skupiały się wokół macania penisa i jąder (przez ubrania lub nie) lub rozbieranie się od pasa w górę lub w dół. Julia była przerażona i bała się że wypadnie na nią, miała nadzieję że butelka ją ominie i skończy grę bez zadań. Na jej nieszczęście w końcu wylosował ją jeden z chłopaków. Jego zadaniem było dotykanie jej gołych pośladków przez 2 minuty. Stanęła z boku, tyłem do wszystkich a chłopak którego imienia nawet nie znała, klęknął przed nią i zsunął z niej szorty. Oczom wszystkich ukazał się jej idealny tyłeczek którego krągłości podkreślały seksowne stringi. Pokój wypełnił się głosami podziwu. Wiedziała co było napisane na karcie, chodziło o dotykanie nagich pośladków. Ale jak ten chłopak to zinterpretuje? W końcu jest w stringach. Widząc przerażenie na twarzy dziewczyny w momencie gdy chłopak sięgnął za boki jej majteczek, Samanta powiedziała że jej tyłeczek wygląda pięknie w tej bieliźnie i może lepiej jej nie zdejmować. Ku uciesze Julii wszyscy zgodzili się na to. Chłopak był zasmucony, liczył na to, że dotykając jej pośladki, popatrzy na jej cipkę, ale musiało mu wystarczyć tylko ...