1. Julia na koloniach


    Data: 20.12.2024, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Marian Spyrka, Źródło: SexOpowiadania

    ... przed nią tu i teraz… nie byłaby w stanie powiedzieć “nie”. Chciała pieścić jego kutasa, chciała żeby stwardniał w jej rękach, tak jak wczoraj. Chciała, żeby ją poniżał mówiąc że jest stworzona do zaspokajania jego potrzeb. Chciała być jego zabawką, czekać na wezwanie i posłusznie wykonywać polecenia. Wyobraziła sobie jak zsuwa z niego napletek odsłaniając wielką głowę. Mógłby wtedy kazać mi go całować, pieścić językiem, lizać od podstawy do końca a potem delikatnie ssać jego jądra. Potem kazałby mi włożyć go do ust, zrobiłabym to, oj tak - pomyślała. Chwyciła za majtki które leżały jej na twarzy i część najbardziej przesyconą spermą włożyła sobie do ust. Nie wiedziała dlaczego, ale zaczęła przesycać je swoją śliną którą szybko połyka. Nie czuła w niej żadnego smaku ale wystarczyło jej to aby wyobrazić sobie że po serii pieszczot penis Oskara zacząłby zalewać jej usta salwami cieplutkiej spermy. Zapragnęła poczuć smak jego cudownego soku, byla przekonana ze sperma smakowałaby cudownie. Mógłby wtedy powiedzieć "połknij". Myśl o tym że Oskar wydawałby jej polecenia którym nie może się oprzeć wywołała w niej falę podniecenia. Zapragnęła być posłuszna, stracić kontrolę nad sobą, robić wszystko czego Oskar chce. Chciała być jego suką. W tym momencie doszła, był to najbardziej intensywny orgazm w jej życiu. Leżała na łóżku ciężko oddychając przez kilka minut, po czym zasnęła jak dziecko.Dzień 4 - Prawda czy Wyzwanie?Przebudziła się rano, było już jasno i bardzo rześko. Otworzyła ...
    ... oczy i zdała sobie sprawę że jest całkowicie naga, a jej koc leży na podłodze. Dopiero teraz przypomniała sobie że zasnęła zaraz po orgaźmie i nie ubrała się. Majteczki w których zasypiała leżały na podłodze, a te które wczoraj oblizywała, leżały na poduszce. Rozejrzała się po pokoju, Samanta leżała na swoim łóżku i bawiła się telefonem.- Dzień dobry! co się stało że tak mocno spałaś?- Nie wiem, chyba byłam zmęczona - odpowiedziała zawstydzona.- A ja myślę że to przez nocne zabawy cipką - odpowiedziała z uśmiechem na twarzy Samanta.- Obudziłam cię? Przepraszam, nie wiem co sie ze mna stalo- Nic nie szkodzi. Dzisiaj planujemy grać w Prawda czy Wyzwanie. chcesz do nas dołączyć? Będzie Oskar.Na myśl o Oskarze jej pamięć wróciła do jej nocnych marzeń, kiedy chciała być jego suką. Czuła teraz obrzydzenie do siebie, jak mogla pragnąć czegoś takiego? Jest normalną, porządną dziewczyną z dobrego domu. I dlaczego nie myślała wtedy o Marku?- Nie wiem, nigdy w to nie grałam.- To proste, siadamy w kółku, najmłodszy zaczyna. Wychodzi na środek i ktoś z grupy każe mu wybrać między pytaniem i wyzwaniem. Jak wybierze pytanie, musi na nie odpowiedzieć szczerze, jesli wyzwanie, musi je wykonać. Wyzwanie musi być takie, żeby dało się je wykonać przy nas. Proste, nie?- Niby tak, a co jeśli dostanę pytanie na które nie chce odpowiedzieć?- O to właśnie chodzi w tej grze żeby takie pytania zadawać! Ale jak bardzo nie chcesz to możesz w każdej chwili zrezygnować i wychodzisz z pokoju. Nie wolno ci ...
«12...101112...16»