Julia na koloniach - Opowiadania Erotyczne

Julia na koloniach

... OSKAR, CHCĘ ŻEBYŚ MNIE DOTYKAŁ!- Ohhhhh…. - jęknęła ostatni raz Julia po czym opadła na posadzkę ciężko dysząc.Samanta weszła pod prysznic i zmyła z siebie resztki piany po czym wyszła. Julia wciąż leżąc na twardej podłodze odzyskiwała powoli świadomość. Dopiero teraz zdała sobie sprawę z tego że w sąsiednim pomieszczeniu od jakiegoś czasu było słychać strumień wody. Spojrzała w bok, i zauważyła sylwetkę mężczyzny zaraz za szklaną ścianą. Spanikowała, najszybciej jak to możliwe chciała wziąć prysznic i uciec do swojego pokoju. Wychodząc z łazienki, równocześnie otworzyły się też boczne drzwi w których stanął… Oskar. Nic nie powiedział, uśmiechnął się tylko lekko i poszedł. Zajebiście - pomyślała JuliaDzień 3 - PiknikW kolejny dzień z samego rana zaskoczył ją Marek który zaprosił ją na piknik. Wzięli koc, trochę jedzenia i poszli na niedaleką łąkę. Usiedli pod drzewem i zaczęli rozmawiać. Julia miała na sobie krótką sukienkę na ramiączkach. Marek wciąż komplementował jej wygląd, mówił też że ją podziwia że chce przeżyć swój pierwszy raz z kimś ważnym i że jest tu dla niej, gdyby tylko chciała z niego skorzystać. Po krótkiej rozmowie zaczęła czuć się coraz pewniej przy Marku, nawet zaczął jej się podobać. Poczuła znane każdemu młodemu kochankowi motyle w brzuchu i podobnie jak przedwczoraj, połączył ich pocałunek. Usiadła mu na kolanach i ku jego zdziwieniu to ona pierwsza zaczęła go dotykać. Delikatnie pieściła jego tors przez koszulkę, delektując się wciąż powolnymi ...

... pocałunkami. Czując zachętę, jego ręce powędrowały w kierunku dobrze znanym mu pośladkom. Tym razem ponownie go zaskoczyła bo uniosła się delikatnie pozwalając mu wsunąć dłonie pod sukienkę dzięki czemu mógł pieścić jej gołe ciało. Bardzo chciał powtórzyć zabawę z jej cipką ale w tej pozycji było to niemożliwe. Postanowił więc zabawić się jej cycuszkami. Powoli zsunął na bok ramiączka a Julia wysunęła spod nich swoje ręce. Rozejrzała się dookoła czy nikt ich nie obserwuje i pozwoliła sukience zsunąć się niżej odsłaniając przy tym jej małe piersi. Ręce mężczyzny szybko powędrowały do nich pieszcząc je delikatnie. Cicho jęknęła gdy uszczypnął jej sutki.Wiedziała dokąd prowadzi ta zabawa i wiedziała że nie jest na to gotowa. Nie chciała jednak przerywać bo było im bardzo przyjemnie. W pewnym momencie zdała sobie sprawę że od jakiegoś czasu dobrze wyczuwalne jest wybrzuszenie w jego spodniach. Niezdolna do kontroli nad własnymi myślami, przypomniała sobie o Oskarze i tym jak wczoraj dotykała jego wielkiego kutasa. Oddawała się pieszczotom jednego mężczyzny, ale z jakiegoś powodu potrafiła myśleć tylko o Oskarze. Poprawiła swoją pozycję tak aby jej cipka znajdowała się tuż nad wybrzuszeniem Marka i zaczęła ocierać się. W jej głowie szalały wspomnienia z gry w butelkę. Jak dotykała wielkiego penisa Oskara, jak ocierał się o jej tyłeczek, jak jego palce grały na jej cipce niczym muzyk na fortepianie. Zamknęła oczy przyspieszając tempo, Marek do niej dołączył dopasowując się do jej rytmu. Ich ...