1. Dawno, dawno temu 6. - Roszpunka


    Data: 23.12.2024, Kategorie: Inne, Autor: Author M, Źródło: SexOpowiadania

    ... wieżę. W nocy słyszał jęki i krzyki docierające z wieży. Domyślał się, co się tam dzieje. Jego penis szybko zaczął twardnieć, gdy tylko to słyszał.Następnego dnia, widział jak czarownica schodzi po włosach z wieży. Następnie, gdy upewnił się, że daleko odeszła, postanowił wspiąć się po włosach na wieżę. Gdy wszedł do środka, ujrzał piękną niewiastę. Roszpunka była jeszcze naga i próbowała zasłonić się włosami.- Kim jesteś? Co tu robisz?- Spokojnie, nic ci nie zrobię.Była lekko przerażona tym, gdy wszedł mężczyzna, jakiego jeszcze na oczy nie widziała. Mimo że próbowała się zasłaniać królewicz zobaczył jej jędrne piersi, kształtny tyłek i piękną cipkę. Na widok dziewczyny jego penis odkształcał się na jego spodniach.Roszpunka gdy to zobaczyła, zapomniała o strachu i ogarnęła ją ciekawość.- A co to takiego? - wskazała na namiot w spodniach księcia.Ten wyjął swojego w pełni gotowego kutasa. Roszpunka była pod wrażeniem jego wielkości.Królewicz wytłumaczył jej, co to penis i do czego służy. Opowiedział jej też, jak jej śpiew poruszył jego serce, że musiał ją zobaczyć. Roszpunka zaczęła czuć się przy nim swobodnie. Przedstawili się sobie. Książe pokierował ją, że może dotknąć jego penisa. Roszpunka zrobiła to i zaczęła go masować. W górę i w dół. Robiła to niezdarnie, lecz z czasem nabierała wprawy.- Możesz go wziąć do ust.- Ja nie wiem jak...- Spokojnie, pokażę ci...Roszpunka klęknęła przed fiutem księcia i wzięła czubek do ust.Zaczęła go lizać. Miała cudowny język.- Dalej ...
    ... Roszpunko...przejedź po całości. Śmiało.Wtedy bardzo powoli zaczęła mu obciągać. Jej usta ledwo obejmowały jego penisa. Roszpunka w miarę upływu czasu robiła to dobrze. Po czasie wyciągnęła fiuta z buzi.- Jest duży...i taki dobry. - powiedziała.- Jesteś świetna.Po chwili znów go włożyła i coraz szybciej zaczęła robić księciu dobrze. Poruszała głową w górę i w dół dając mu dużo przyjemności. Jej język coraz szybciej pracował. W końcu wyjęła go z ust.- Jest wspaniały.- Jeszcze służy do czegoś innego.Królewicz poprowadził ją na łóżko. Wytłumaczył, co można jeszcze robić z jego penisem. Roszpunka chciała go bardzo mieć w sobie. Królewicz rozumiał to i zdjął z siebie ubrania. Teraz to on zrobił wrażenie na Roszpunce. Położył się nad nią i pocałował delikatnie w usta. Dziewczyna zatracała się w jego pocałunku. Był inny niż te od macochy. Książe przystawił penisa koło wejścia do cipki.- Na pewno tego chcesz? Może troszkę zaboleć z początku.- Nie szkodzi. Chcę to zrobić z tobą mój książę.Wtedy książę pchnął penisa aż wszedł do środka. Widział jak Roszpunka odczuwa ból. Zaciska mocno ręce.Pchnął kutasa dalej pokonując opór jej ścianki dziewiczej. Gdy poruszył fiutem, dziewczyna głośno jęczała, wręcz krzyczała. Była bardzo ciasna, co tylko zwiększyło odczuwanie doznań.- Mocno cię boli? - spytał.- Troszkę, ale to nic. Nie przestawaj.Krew wypłynęła z jej pochwy. Stało się. Z czasem książę przyśpieszał ruchy. Kiedy Roszpunka zaczynała się ostro wiercić, wiedział, że przeżywa orgazm. Szybko ...