1. Na delegacji w Szanghaju


    Data: 31.12.2024, Kategorie: Prostytutki, Autor: Andrzej Nowak, Źródło: SexOpowiadania

    Zaczęło się banalnie i banalnie skończyło.Pewnego razu musiałem pojechać do Szanghaju, żeby dopiąć dość duży kontrakt. Zwykle podpisanie dużej umowy kończyło się suto zakrapianą kolacją z prostytutkami.Prostytutki w Szanghaju są naprawdę świetne.Z tym się wiązał jednak pewien problem. Mianowicie musiałem zadbać o jakiś upominek. Nie mogłem pojechać z gołymi rękami. I musiałem się pokazać. Trzeba było czymś zaimponować kontrahentowi. Na szczęście Xi Ju uwielbiał kobiety a zwłaszcza Europejki, których u w Szanghaju czasem brakowało, jeśli pominąć dość liczne rosyjskie prostytutki. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zabranie ze sobą jakąś dziewczynę, która by go zabawiła. Nie ma rady, trzeba znaleźć fajną prostytutkę, która nie puści nas z torbami.Wezwałem sekretarkę. Agata była lojalna, pracowała u mnie od lat i była świetną organizatorką.Od razu przeszedłem do rzeczy.— Mam problem. Za miesiąc jadę na spotkanie z Xi Ju, żeby podpisać umowę. Musi być zadowolony. Obawiam się, że zwyczajowe prezenty nie wystarczą. Nie gniewaj się więc, ale mam nietypową prośbę: znajdź mi proszę prostytutkę, znającą dobrze angielski, odpowiednio swobodną w kwestiach obyczajowych i dobrej prezencji, która zgodziłaby się ze mną pojechać i dotrzymać towarzystwa mojemu partnerowi w biznesie.Agata nie okazała żadnego zdziwienia. Usiadła, poprawiła okulary, założyła nogę na nogę, pokiwała głową ze zrozumieniem i zaczęła swój monolog:— Jasne. To chyba dobry pomysł. Ale zastanówmy się: Za młoda odpada. Brak ...
    ... doświadczenia i obycia, palnie coś głupiego i nas skompromituje. A za stara to ryzyko, że się nie spodoba. To musi być elegancka dama do towarzystwa po trzydziestce, umiejąca się zachować przy stole, biegła w small talku i odpowiednio wyuzdana, żeby nie mieć oporów przed rozbieraniem się i seksem, możliwe że w grupie.Pomyślałem, że Agata jest właśnie po 30 tce i że postrzegam ją jako wyważoną, rozsądną, elegancką. Oczywiście zna języki. Przez moment widziałem ją oczami wyobraźni siedzącą nago na kolanach u Xi Ju. Myśl odgoniłem szybko, jako niedorzeczną.Zauważyłem, że zsunęło jej się czółenko z pięty i wisi tylko na palcach a Agata mówiąc kiwa stopą i huśta tym czółenkiem. Rozpraszało mnie to. Poczułem że się czerwienię.— Poza tym koszty — ciągnęła Agata — Wyjazd będzie trwał pięć dni, plus hotel, lot, wyżywienie, wynagrodzenie prostytutki. Tanio nie będzie. I faktury ci nie raczej nie wystawi. Z jakich funduszy to pokryjemy ?— Fakt.— Poza tym dobrze, żeby coś niecoś wiedziała o biznesie. W łóżku może zawsze podpytać o jakieś ważne informacje. Skoro już firma płaci, wykorzystajmy ją na ile się da.Pokiwałem głową. Mądra ta Agata.— Weź pod uwagę, że taką prostytutkę z zewnątrz może podkupić konkurencja. To powinna być zaufana osoba.Fakt. Nie pomyślałem o tym. Co ja by robił bez Agaty ?— No więc jakby nie patrzeć — ciągnęła Agata — wychodzi na to, że ja się najlepiej nadaję. Zamiast płacić prostytutce, zapłać mnie. Ja pojadę w delegację, ty będziesz miał koszty a kontrahent będzie ...
«1234...8»