-
Amadeusz 16
Data: 25.02.2025, Autor: Anonim, Źródło: Lol24
... tułowia. Nic nie mówiła. Była przekonana, że zmieniłem zdanie i zaraz ją przelecę po raz kolejny. Nie protestowała, kiedy przywiązywałem ją do łóżka. Jedna ręka, potem druga. Pokusa, żeby ją zaliczyć, była ogromna, ale jakimś cudem udało mi się powstrzymać. - Co robisz? Dlaczego… Wreszcie. Po raz pierwszy ją przechytrzyłem. Leżała przywiązana do łóżka mając jeszcze jakieś iskierki nadziei, że wrócę i ją zaspokoję. Ale nic z tego. Chyba dotarło do niej, że w takiej pozycji będzie musiała spędzić kilka godzin. Dopiero po północy, zgodnie zresztą z jej życzeniem wyrucham ją jak kurwę, którą zresztą jest i dopiero wtedy odwiąże. - Wybacz Angelika. Musiałem się zabezpieczyć. Nie mam do ciebie na tyle zaufania, żeby cię samą zostawić w swoim pokoju. - Chyba cię popierdoliło! Będę krzyczeć! - To krzycz. Sama tu przyszłaś. Sama tego chciałaś. - Chciałam czegoś innego – fuknęła, szarpiąc dłońmi. Nic z tego. Więzy były solidne. Niech się cieszy, że nie miałem kajdanek. Napawałem się tym widokiem, spoglądając na nią w lustrze. Szarpała się, była bezradna. Zupełnie jak ja wobec jej szantażu. Włożyłem najlepszą koszulę i wylałem na siebie najdroższe perfumy. Życzyłem Angelice miłego wieczoru i poszedłem na randkę z Emilką.